Dziecko w czepku urodzone na warszawskiej porodówce. Zdjęcia pokazują wyjątkowość ciała mamy

Dziecko w czepku urodzone to nie tylko powiedzenie, ale przede wszystkim określenie malucha, który przyszedł na świat w worku owodniowym. Taki niezwykły poród miał miejsce w jednym z warszawskich szpitali. To też doskonały przykład tego, jak wyjątkowe i niesamowite jest ciało mamy.

Dziecko w czepku urodzone przyszło na świat w Warszawie prawie trzy lata temu, jeszcze za czasów pandemii Covid-19. Ten niesamowity poród miał miejsce w Szpitalu Południowym na Ursynowie. Maluch urodził się w worku owodniowym, co jest niezwykle rzadkim przypadkiem. Zdarza się on średnio raz na 80 do 100 tys. przypadków. Opublikowane zdjęcie przez jednego z tamtejszych lekarzy, który pomógł dziecku przyjść na świat, udowadnia nie tylko to, jak niesamowita jest Matka Natura, ale pokazuje również wyjątkowość ciała mamy.

Zobacz wideo Jeśli po porodzie chcesz zacząć ćwiczyć, powinnaś pójść do dwóch specjalistów. O jednym wciąż mało się mówi

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Dziecko w czepku urodzone. Wyjątkowy poród, który udowadnia niesamowitość ciała mamy

Dziecko w czepku urodzone to nie tylko popularne powiedzenie, dla kogoś, kto ma niesamowite szczęście, ale również medyczne określenie noworodka, który przyszedł na świat za pomocą cesarskiego cięcia i z brzucha mamy został wyjęty w worku owodniowym.

O tym fakcie pochwalił się jeden z lekarzy pracujących w Szpitalu Południowym na Ursynowie w Warszawie.

Niektórzy to są w czepku urodzeni … tak został nazwany jeden naszych podopiecznych. Fotografia porodowa to jedna z wielu form dokumentacji nowego życia. Nie ukrywam, że jestem jej orędownikiem. Wszystko zaczęło się w COVIDzie prawie 3 lata temu. Mimo że sale cięć nie są salami teatralnymi, to uważam, że poprzez fotografie możemy uchylić nieco kurtyny

- napisał dr Wojciech J. Falęcki, który jest specjalistą z zakresu położnictwa i ginekologiem.

 

Takie przypadki zdarzają się średnio raz na 80 do 100 tys. dzieci, które przychodzą na świat za pomocą cięcia cesarskiego, jednak z reguły bez czepka, ponieważ ten zwykle pęka, co objawia się odejściem wód płodowych. Czasem także, by przyspieszyć całą akcję porodową, położna niekiedy przebija go, by poród nabrał odpowiedniego tempa.

Rzadko kiedy możemy zobaczyć dziecko, które urodziło się w worku owodniowym, gdyż ten zazwyczaj pęka, co objawia się odejściem wód płodowych. Czasami worek owodniowy przebijany jest przez położną w czasie porodu, by przyspieszyć akcję porodową. Natomiast sam worek, zwany również pęcherzem płodowym to wyjątkowe miejsce w ciele przyszłej mamy, w którym od samego początku rozwija się dziecko. Składa się on z błon płodowych, a wraz z kolejnymi dniami ciąży, napełnia specjalnym płynem (wodami płodowymi), by chronić maluszka przed ewentualnymi wstrząsami i niebezpiecznymi uderzeniami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA