Chciała zaprosić chłopaka na studniówkę. Zostawiła mu wiadomość w pudełku od pizzy

Maturzystka postanowiła zaprosić chłopaka na szkolny bal. W tym celu zostawiła mu wiadomość w pudełku od pizzy. Niestety, wzór ułożony z salami nie wyszedł tak, jak planowała.

Zwyczajowo bale maturalne w Polsce odbywają się sto dni przed maturą, a co za tym idzie są organizowane w styczniu albo lutym. Biorą w nich udział uczniowie ostatnich klas wraz z zaproszonymi przez nich osobami towarzyszącymi oraz nauczycielami. Kluczowym elementem każdej polskiej studniówki jest polonez tańczony na początku uroczystości. W różnych krajach obowiązują jednak inne zwyczaje.

Chciała w nietypowy sposób zaprosić chłopaka na studniówkę

Więcej artykułów o tematyce parentingowej znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Joanny Opozdy nie wpuszczono z synem do kawiarni. Teraz się tłumaczy

Chociaż znalezienie partnera lub partnerki na studniówkę może być dla niektórych trudne i stresujące, w Stanach Zjednoczonych wiele uczniów nie ogranicza się to samego pytania - "czy pójdziesz ze mną na bal?". Zamiast tego często kupują wybrankowi lub wybrance kwiaty, wysyłają liściki, wręczają balony z pytaniem lub wymyślają inne niespodzianki.

Na profilu na TikToku @acacia.the.wood uczennica opublikowała filmik, na którym chciała pokazać, jak zaprosiła kolegę na bal. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem.

Zamówiła pizze, a salami ułożyła w wyraz "prom?", co po angielsku oznacza "bal maturalny?". Gdy podała koledze pudełko, ten pływał w basenie. Gdy zbliżył się do krawędzi i je otworzył, okazało się jednak, że napis z salami trochę się rozsypał. Przyglądał się mu zdziwiony, a rozbawiona koleżanka kazała mu go przeczytać. 

To znak Batmana?

- zapytał w końcu zdezorientowany.

W końcu po długiej analizie chłopak się domyślił i podziękował za zaproszenie.

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od internautów. Pochwalili TikTokerkę za kreatywność, ale przyznali, że napis był faktycznie trudny do rozczytania.

Wybacz, ale tego nie da się rozczytać
Mam wrażenie, że on nadal tego nie załapał
Popłaczę się ze śmiechu
Rozbawiło mnie to, że na początku jego największym zmartwieniem było to, czy pizza została pokrojona
Zaśmiałam się, gdy zapytał, czy to symbol Batmana
Ten chłopak jest niesamowity
Nikt nie byłby w stanie tego rozczytać
Gratuluję, że go zaprosiłaś. To musiało wymagać od ciebie wiele odwagi. Mam nadzieję, że dobrze się przy tym bawiłaś!
Moim zdaniem ten napis wcale nie jest taki oczywisty
Ja sama się nie zorientowałam, dopóki nie przeczytałam opisu pod filmikiem

- pisali.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.