Ta mama zrobi wiele, by jej dzieci nie oglądały telewizji. "Żenujące, kiedyś to była normalna rzecz"

Ta insta mama wrzuciła śmieszny filmik, w którym chciała pochwalić się swoimi metodami wychowawczymi przy trójce dzieci i zainspirować innych. Choć jest zabawnie, a dzieci zapatrzone w mamę jak w obrazek, to w komentarzach sporo zdziwienia i krytyki.
Zobacz wideo Agnieszka Sienkiewicz: Nikt nie ma prawa mówić mi, jak mam wychowywać dzieci

Przygotowania przed ciążą - nurtujące pytania i zbieranie informacji

Wiele mam przed przyjściem swojego dziecka na świat - zwłaszcza pierwszego, dużo się przygotowuje. Czytają książki, radzą się bardziej doświadczonych, chodzą do szkoły rodzenia. Często sobie wyobrażają jakie ich dzieci będą z charakteru, do kogo będą bardziej podobne, czy będą przesypiały noce i w ogóle jak bardzo zmieni się ich dotychczasowa codzienność. To normalne, wynika ze stresu i ciekawości. Wiele mam zwierza się również, że jeszcze przed porodem dużo zastanawiają się jakie metody wychowawcze będą dla nich i ich dzieci najlepsze i po porodzie starają się włączać je w swoje życie jak najszybciej. Niektóre mają wiele sił, cierpliwości i samozaparcia, by w swoich postanowieniach wytrwać. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ograniczona ilość czasu spędzanego przed telewizorem wywołała burzę

Jessi jest mamą trójki dzieci. W jej domu panuje czasem chaos, ale nie przejmuje się tym, ma spore poczucie humoru i duży dystans do siebie. Na swoim profilu na Instagramie, pod nazwą @jessimeeks, zamieszcza zabawne filmiki pokazujące w prześmiewczy sposób różne codzienne sytuacje, jakie spotykają ją, jej męża i setki innych rodziców. Dzieli się również swoimi pomysłami na zabawy w domu, tak by skutecznie zająć dzieci. Od czasu do czasu inspiruje inne mamy swoimi metodami wychowawczymi. Jeden z jej filmików wywołał prawdziwą burzę. Obecnie ma ponad 6 milionów wyświetleń i ponad 2 tysiące komentarzy. Wydawać by się mogło, że nic szczególnego na nim nie robi. Pokazała tylko do czego jest zdolna, żeby zainteresować swoją trójkę dzieci, gdy skraca ich czas oglądania telewizji i sama staje się rozrywką. To właśnie spowodowało, że mnóstwo rodziców postanowiło wyrazić swoje zdanie.

 

"Wytrzymałabym tylko 3 minuty"

Na nagraniu widać dzieci siedzące w salonie, a przed nimi skaczącą, tańczącą i machającą rękami mamę. Dodatkowo, by zwiększyć atrakcyjność występu, zaopatrzyła się w akcesoria, które miała pod ręką. Widać, że bardzo mocno weszła w rolę i chciała przykuć uwagę swoich dzieci. Patrząc na małe buzie pełne zdziwienia, lekkie uśmiechy i brak ruchu, wygląda na to, że misja zakończyła się sukcesem. W komentarzach dla odmiany pojawiło się sporo szoku i krytyki spowodowanej brakiem oglądania telewizji przez dzieci. Są mamy, które nie wyobrażają sobie tak "pajacować", i dla świętego spokoju wolą włączyć telewizję i mieć dzieci z głowy. Pamiętajmy jednak, że każda metoda wychowawcza jest dobra o ile pasuje rodzicom i nie wyrządza dzieciom krzywdy. Inna nie znaczy gorsza, jest po prostu inna. 

Dlatego czas przed ekranem jest dla mnie ok.
Wszyscy mówią, że nie pozwalają na oglądanie telewizji... Jestem prawie pewna, że wszyscy myślicie, że jesteście idealni, prawda? Kiedyś, kiedy rodzice palili przy swoich dzieciach, imprezowali na oczach dzieci, PBS był najlepszym kanałem, wszyscy jedli obiady i siedzieli przed telewizorem... tak, ci ludzie rządzą korporacjami i mają dzieci, i jest bardziej niż prawdopodobne, że wy jesteście ich wnukami i sami oglądacie tv! To nowe pokolenie jest irytujące!! Dzieciom nic nie będzie, przestańcie być tacy osądzający... nie jesteście lepsi od rodziców, którzy pozwalają na czas ekranowy...
Nie musisz tego robić, dowiedzą się więcej oglądając telewizję.
Rozrywka czy po prostu szok? Ani jedno z nich nie mrugnęło przez cały czas.
Żenujące, kiedyś telewizja była normalną rzeczą.
Jeśli wybrali ciebie zamiast Coco Melon, to wygrałaś!
Mam nadzieję, że moje zasady nie zmuszą mnie do robienia tego.
A ja robię to z moimi dziewczynami od małego. Nadal, choć one się tak denerwują, a czasem wkurzają. Mają 9 i 12 lat, mówię im, że nigdy się nie zmienię!
Tak wygląda uprawianie sportu, gdy ma się dzieci.

- czytamy w komentarzach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.