Uczy małe dzieci, a na TikToku nagrywa filmiki w pończochach. Pokazała, jak reagują tatusiowie

Jaka jest reakcja tatusiów małych dzieci na fakt, że nauczycielka udziela się również na TikToku? Co więcej, młoda kobieta uczy małe dzieci, ale nagrywa też filmiki. Na jednym z nich pokazała, jak reagują ojcowie jej wychowanków na ten fakt.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy zacząć bawić się z dzieckiem? Znacznie wcześniej niż mogłoby się wydawać

Tiktokerka o nicku @yourawesometeacher uczy dzieci w początkowych klasach szkoły podstawowej, ale w czasie wolnym nagrywa filmiki, które publikuje na TikToku właśnie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że młoda kobieta występuje na nagraniach w pończochach. Jak na to reagują tatusiowie jej wychowanków? Podzieliła się najczęstszymi reakcjami ze strony męskiej części rodziców.

Uczy maluchy, a do tego kręci filmiki. Pokazała reakcje tatusiów

Yourawesometeacher w swoim niedawno opublikowanym nagraniu zaprezentowała sposób, w jaki reagują tatusiowie jej podopiecznych na jej strój. Młoda nauczycielka jest atrakcyjna i na swoich filmikach jest seksownie ubrana między innymi w pończochy. Oto najczęstsze reakcje męskiej części rodziców:

Czy ty przypadkiem nie masz TikToka?
Widziałem Cię na moim FYP. (ang. "For you page", czyli polecane strony).
Rozmawialiśmy o naszych spotkaniach?
Czy mogę wystąpić w Twoim filmiku?

Wyznanie młodej nauczycielki bardzo spodobało się internautom, którzy potwierdzili jej słowa. 

Uczy maluchy, a zarazem nagrywa filmiki na TikToku. Męska część jest zachwycona

Szczery filmik o zabawnych reakcjach tatusiów na nagrania młodej nauczycielki spotkał się bardzo dobrym przyjęciem przez internautów. Do tej pory zebrał on już ponad 80 tysięcy polubień i 450 komentarzy z żartobliwymi wypowiedziami, które potwierdzają spostrzeżenia kobiety:

Powiedziałem dziecku, żeby wpadło w kłopoty, abyśmy mogli zorganizować spotkanie rodziców z nauczycielami.
Jutro przenoszę moje dziecko.
Sądzę, że bardziej bym uważał w szkole, gdybyś była moją nauczycielką.
Już nigdy nie przegapię żadnego spotkania nauczycieli z rodzicami!
Czuję, że muszę powtórzyć szkołę.
Chcę mieć syna, którego być uczyła, a ja chodziłbym na spotkania z Tobą.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.