Mama nie chciała synka z zespołem Downa, więc tata postanowił wychować go sam. Tak chłopiec wygląda teraz

Dla niektórych rodziców wiadomość, że ich dziecko urodzi się z dodatkowym chromosomem, jest bardzo trudna. Pewna mama podjęła trudną decyzję. Postanowiła urodzić, jednak nie była w stanie zaopiekować się dzieckiem z zespołem Downa. Jego tata wziął na swoje barki cały ciężar wychowania malucha.

Mama nie chciała synka z zespołem Downa. Jego tata postanowił, że sam podejmie się trudu związanego z wychowaniem malucha. Od tej decyzji minęło już kilka lat. Mężczyzna doskonale radzi sobie z dzieckiem, co udowadnia, publikując zdjęcia na Instagramie.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Mama nie chciała dziecka z zespołem Downa? Ojciec podjął trudną walkę

Cała historia rozpoczęła się w momencie, kiedy para dowiedziała się, że zostaną rodzicami. Małżeństwo Anisimow nie mogło doczekać się przyjścia na świat ich pierwszego dziecka. Jednak sielanka nie trwała długo. Co prawda cała ciąża przebiegała prawidłowo, a o tym, że są rodzicami chłopca z zespołem Downa, dowiedzieli się kilka minut po jego przyjściu na świat.

Byłem zrozpaczony, ale wiedziałem, że teraz moim zadaniem jest wspieranie żony. Kiedy przyszły wyniki badań, które potwierdziły diagnozę, wiedziałem, że teraz wszystko się zmieni. Jednak cały czas gdzieś tliła się radość, bo przecież urodził się mój syn

 - mówi 35-letni Jewgienij, cytowany przez portal pareting.pl.

 

Jednak złych wiadomości to nie był koniec. Matka czuła, że nie spełni się w roli rodzica, toteż postanowiła oddać dziecko. Tej decyzji nie był w stanie zaakceptować jej mąż, Jewgienij Anisimow. Wtedy podjął trudną decyzję o tym, że to właśnie on przejmie w pełni opiekę nad ich synem z zespołem Downa.

Teraz rozumiem, że sytuacja ją przerosła, była przerażona. I tak zostałem samotnym rodzicem. Straciłem żonę, ale jestem zadowolony ze zmian. Mój syn jest bardzo dobrym i otwartym dzieckiem

- zaznacza Jewgienij, którego słowa cytuje portal pareting.pl.

 

Od tej decyzji minęło już kilka lat. Mały Masza, bo tak ma na imię, z pulchnego niemowlaka wyrósł na ślicznego chłopca o blond czuprynie. Jego tata z dumą publikuje na Instagramie zdjęcia, pokazując blaski i cienie samotnego tacierzyństwa. Łatwo nie jest, jednak uśmiech szczęśliwego synka wynagradza mu wiele trudów, których doświadczył w swoim życiu.

 

Publikując zdjęcia swojego wyjątkowego synka na Instagramie, chce pokazać, że bycie samotnym rodzicem to nie koniec świata, tak samo, jak posiadanie dziecka z zespołem Downa. W ten sposób chce zwiększyć świadomość na temat choroby jego syna i wesprzeć tych, którzy borykają się z podobnymi problemami.

 
Więcej o: