Izabela Janachowska pokazała pokój syna. Brakuje dziecięcych dekoracji

Izabela Janachowska opublikowała w sieci zdjęcia, na których pokazuje wystrój pokoju Christophera. Blogerka postawiła na jasne wnętrza i dekoracje, a także na efektowne dodatki. O takim królestwie z pewnością marzy nie jeden dorosły.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłońskim wspólnie wychowują syna Christophera Alexandra. Chłopiec jest jedynakiem i oczkiem w głowie troskliwych rodziców. Ostatnio w sieci pojawiły się fotografie przedstawiające wnętrze, w którym trzylatek spędza swój wolny czas. Trzeba przyznać, że jego pokój wygląda naprawdę gustownie. 

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Małgorzata i Paweł pokazali pokój córki

Izabela Janachowska pochwaliła się wystrojem pokoju syna. Jak z katalogu!

Izabela Janachowska zamieściła na Instagramie zdjęcia pokoju ukochanego syna Christophera. Blogerka urządziła wnętrze w stonowanych kolorach - bieli, szarości i beżu z brązowymi akcentami. Prestiżowe dodatki z inicjałami dodają chłopięcego akcentu. Szczególną uwagę zwraca na detale i designerskie dodatki, których jest bardzo dużo. W pokoju Christophera jest nowoczesna kanapa i niski stolik-pufa. Choć na próżno szukać typowych dziecięcych dekoracji, to w pokoju nie brakuje zabawek, które uwielbia każde dziecko

Izabela Janachowska - domIzabela Janachowska - dom Instagram/@izabelajanachowska

Izabela JanachowskaIzabela Janachowska Instagram/@izabelajanachowska

Izabela JanachowskaIzabela Janachowska Instagram/@izabelajanachowska

Izabela Janachowska chce, aby syn uczył się w prestiżowym przedszkolu. "Zależało mi, żeby świetnie mówił po angielsku"

Izabela Janachowska niedawno w jednym z wywiadów zdradziła, gdzie planuje wysłać swoje syna do przedszkola. Okazuje się, że szczęśliwi rodzice chcą, aby chłopiec uczęszczał do renomowanego, brytyjskiego przedszkola, gdzie będzie mógł szlifować język angielski. 

Chciałabym przed nim otworzyć drzwi, ale też dać mu potem taką swobodę wyboru i decyzji. Nie mieści mi się w głowie, że przed chwilą go urodziłam, a już zapisałam go do przedszkola. To jest przedszkole brytyjskie, bo tak naprawdę to nasze życie jest bardzo szalone i często jesteśmy w różnych miejscach, więc bardzo zależało mi, żeby on też świetnie mówił po angielsku

- powiedziała Izabela Janachowska w rozmowie z "Faktem".

 
Więcej o: