Przyszła odebrać dziecko z przedszkola. Reakcja malucha ściska serce. "Przykre"

Rodzice nagrali swoje dziecko wychodzące z przedszkola w pierwszych dniach swojej przygody z placówką. Gdy drzwi się otworzyły, chłopiec wyszedł z sali zapłakany. W kolejnych dniach było już zupełnie inaczej.

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl

Pierwsze dni w przedszkolu to wielkie przeżycie nie tylko dla dzieci, które nagle znajdują się w nowym otoczeniu bez rodziców, ale i dla tych drugich. Muszą powierzyć swoje pociechy obcym osobom, boją się, że dzieci będą za nimi tęskniły i płakały. Jedne maluszki szybciej odnajdują się w przedszkolnej rzeczywistości, inne potrzebują więcej czasu na zaaklimatyzowanie się, nawiązanie pierwszych przyjaźni i zaufanie paniom przedszkolankom. 

Pierwsze dni w przedszkolu bywają trudne

Na początku maluszki zostają w placówce tylko na chwilę, potem spędzają tam godzinę, dwie, ten czas stopniowo się wydłuża. Pierwsze rozstania z rodzicami bywają bolesne, jednak gdy dziecko oswoi się z nowym miejscem, szybko orientuje się, że może miło i bezpiecznie spędzić czas. Rodzice maluszka z poniższego nagrania pokazali, jak wyglądało odbieranie dziecka w pierwszych dniach przygody z przedszkolem. Filmik jest kompilacją kilku ujęć, na których widać, jak tata otwiera drzwi i chłopczyk wybiega z sali na korytarz.

Chłopiec wyszedł z sali zapłakany

Za pierwszym razem dziecko było zapłakane i szybko wyszło w stronę czekającej na niego mamy. Za drugim razem było już znacznie lepiej - chłopczyk wyszedł zadowolony i uśmiechnięty. Trzeciego dnia radośnie wybiegł, podobnie czwartego. Widać, że maluszek już doskonale odnajduje się w przedszkolu i jego rodzice nie muszą się niczym martwić. 

Zobacz wideo Dziecko dziedziczy długi i co dalej? Adwokat: Jest prawnie chronione

Internauci dzielili się swoimi doświadczeniami

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy internautów, którzy pamiętają swoje pierwsze dni w przedszkolu i tych, którzy teraz co rano odprowadzają tam swoje dzieci:

Moja córka nigdy tak szybko do mnie nie przychodzi, muszę czekać, mimo że widzi, że przyszłam.
Zawsze rano płakałam
Ten bieg
Jak on biegnie...
Będę płakać, kiedy będę w samochodzie w drodze do pracy.
Płakałam strasznie pierwszego dnia
Za każdym razem jest mi smutno z powodu innych dzieci, których matki jeszcze ich nie odebrały. Te oczy...
Przykre

- pisali. Jeden z internautów stwierdził:

Chcę do przedszkola.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.