Tak wyglądają dzieci "gruzińskiej królowej życia". Internauci z niepokojem patrzą na ich twarze

Gruzińska "królowa życia" prowadzi profil na Instagramie, na którym publikuje różne zdjęcia ze swojego życia codziennego. Niepokój wzbudziły w internautach zdjęcia jej córek. "To nie są prawdziwe twarze" - czytamy w komentarzach.

Mariam Shu to gruzińska modelka i influencerka. Jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej profil na Instagramie obserwuje ponad trzy miliony osób. Gruzinka chętnie pokazuje zdjęcia z podróży i swojego życia codziennego. Prezentuje również przeróżne modowe stylizacje. Prywatnie jest  mamą trzech dziewczynek, a zdjęcia dzieci także publikuje w sieci. Fotografie wzbudziły jednak pewne kontrowersje.

Tak wyglądają dzieci gruzińskiej "królowej życia"

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Masaż noworodka to korzyści dla rodziców i dziecka. Kiedy i jak go przeprowadzać?

Patrząc na zdjęcia dziewczynek, można odnieść wrażenie, że ich mama woli pozowane fotografie, od tych spontanicznych. Córki influencerki zwykle pozują w modnych sukienkach, uśmiechając się szeroko. Są zawsze ładnie uczesane, a ich mama dba o dobór dodatków, takich jak pantofelki, czy opaski pasujące do sukienek. Tym, co wzbudza jednak szczególnie silne emocje wśród internautów, są twarze dzieci.

Obserwatorzy Mariam Shu zwrócili uwagę na to, że twarze dziewczynek są idealnie gładkie, a ich usta bardzo pełne. Ponadto mają śnieżnobiałe zęby i wręcz nienaturalnie duże, ciemne oczy. Wiele osób zaczęło podejrzewać, że influencerka retuszuje zdjęcia swoich córek, używając do tego celu Photoshopa, albo specjalnych filtrów i aplikacji przeznaczonych do edycji zdjęć. Niektórzy twierdzą, że przerabianie zdjęć dzieci, może mieć w przyszłości katastrofalny wpływ na ich samopoczucie i  poczucie własnej wartości. Pod zdjęciami dziewczynek można przeczytać wiele komentarzy od fanów Mariam Shu oraz od zaniepokojonych rodziców.

To nie są prawdziwe twarze
Wyglądają jak lalki
Jak możesz retuszować twarze swoich dzieci?
Dlaczego mama zawsze korzysta z filtrów? Czy jej za to płacą?
Aż mi przykro

- pisali zaniepokojeni.

 
 
 
 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.