Aleksandra Szwed usłyszała przerażającą diagnozę od lekarzy. "Nie byłam pewna, czy dożyję końca ciąży"

Aleksandra Szwed wychowuje dwoje dzieci. W najnowszej rozmowie z Kamilem Baleją wyznała, jak przebiegała jej druga ciąża. Aktorka wspomniała, że jeden z najpiękniejszych dni w jej życiu, zamienił się w koszmar. - Po konsultacji z innymi lekarzami doszliśmy do wniosku, że powinno się uważać, co się mówi pacjentkom, bo można im zafundować traumę do końca życia - przyznaje Szwed.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Aleksandra Szwed jest matką dwójki dzieci. Choć aktorka cały czas chroni swojej prywatności, to czasami zdarza się jej podzielić z fanami fotografiami rodzinnymi, a także powiedzieć coś więcej o rodzicielstwie. Ostatnio wzięła udział w podcaście Kamila Balei "Tato, no weź!", gdzie opowiedziała o traumatycznych wydarzeniach z przeszłości. Mało kto spodziewał się, że podczas drugiej ciąży, Szwed przeżywała tak dramatyczne chwile i musiała walczyć o swoje życie.  

Zobacz wideo Edziecko Sylwia Nowak od 3 lat stara się o dziecko. Ludzie mówią, że jest "karierowiczką"

Aleksandra Szwed o drugiej ciąży: Miałam niepokojące wyniki

Aleksandra Szwed w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do czasów, kiedy była w stanie błogosławionym. Aktorka zdradziła, że pierwszą ciążę wspomina bardzo pozytywnie, jednak ta druga była dla niej stresującym doświadczeniem i towarzyszył jej "notoryczny stres i przerażenie". 

Pierwszą ciążę sprzed 8 lat wspominam jako niezwykle fantastyczny okres, najpiękniejsze dziewięć miesięcy w moim życiu. Byłam chodzącym szczęściem. Druga ciąża to był notoryczny stres, notoryczny strach, przerażenie tym, co się dzieje, wzmożone burzą hormonów

- powiedziała Szwed i zdradziła, co działo się, podczas oczekiwania na narodziny córeczki. Aktorka nie ukrywa, że wszystko przebiegało w nerwowej atmosferze. Wszystko wynikało w dużej mierze z diagnozy lekarskiej, którą Szwed nazwała "niefortunną". 

Miałam niepokojące wyniki własne, w pewnym momencie nie byłam pewna, czy dożyję końca ciąży. Okazało się, że to lekarz w niefortunny sposób wypowiedział się, kiedy analizował moje badania. Po konsultacji z innymi lekarzami doszliśmy do wniosku, że powinno się uważać, co się mówi pacjentkom, bo można im zafundować traumę do końca życia

- dodała. W tej samej rozmowie Szwed przyznała, że najprawdopodobniej nie zdecyduje się na trzecie dziecko, bo Polska "to nie jest kraj do rodzenia dzieci":

Obecne czasy i to, jak ten kraj traktuje kobiety, potencjalne matki, nie zachęca do tego, by rodzić dzieci. 500+ nie jest wystarczającą zachętą dla mnie, żeby powiększać rodzinę.
 
 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.