Dziecko zmarło przez paciorkowiec typu A. 33-letnia matka zostawiła je na pewną śmierć

33-letnia matka została aresztowana pod zarzutem zaniedbania dziecka w związku ze śmiercią ośmioletniego malucha, który został zarażony paciorkowcem typu A. Do zdarzenia doszło w Lampeter, Ceredigion w Walii. Aktualnie kobieta przebywa na zwolnieniu, jednak śledztwo trwa nadal, a służby medyczne ostrzegają przed zarażeniem.

33-letnia kobieta została aresztowana przez policję w zeszły piątek, kiedy dzień wcześniej doszło do nagłej śmierci jej dziecka. Następnie została zwolniona z aresztu, jednak śledztwo nadal trwa, a nad kobietą ciążą poważne zarzuty zaniedbania, które mogły przyczynić się do zgonu dziecka.

Zobacz wideo Noworodek krztusi się i dławi. Jak mu pomóc? Położna przypomina zasady pierwszej pomocy

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Paciorkowiec typu A. Niebezpieczna choroba, która zbiera krwawe żniwo

Nie tylko covid, wirus RSV, czy grypa są niebezpieczne dla dziecka. Od jakiegoś czasu wśród maluchów śmiertelne żniwo zbiera paciorkowiec typu A. Ta bakteria może powodować choroby o różnym nasileniu - od przeziębienia, przez anginę, aż po szkarlatynę czy zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych. Bez wdrożenia odpowiedniego leczenia, może doprowadzić do śmierci. Taki właśnie był finał choroby ośmioletniego dziecka, którego mama na czas nie zgłosiła się do lekarza. Maluch zmarł, a nad 33-letnią kobietą ciążą zarzuty zaniedbania dziecka. Jak czytamy na portalu independent.co.uk, służba zdrowia z Walii, gdzie miała miejsce ta tragedia, szuka powiązań pomiędzy śmiercią dziecka a paciorkowcem typu A.

W Anglii co najmniej 94 osoby, w tym 21 dzieci, zmarły w ciągu czterech miesięcy po zarażeniu się paciorkowcem typu A, pokazują najnowsze dane. Jest on powszechnym rodzajem bakterii, zwykle znajdującym się w gardle i na skórze. Większość zakażeń jest łagodna i łatwa do wyleczenia, ale czasami może powodować poważniejszą szkarlatynę i inne powikłania, które mogą być bezpośrednią przyczyną śmierci

- czytamy na portalu independent.co.uk.

Rodzice małych dzieci w szczególności powinni zwrócić uwagę na takie objawy jak ból gardła, ból głowy i gorączka oraz drobna, różowawa lub czerwona wysypka na ciele, która może mieć konsystencję papki. Może to być zaczątek choroby i bezzwłocznie należy skontaktować się wtedy z lekarzem.

Na Wyspach Brytyjskich lekarze radzą rodzicom i opiekunom dzieci, aby ci, jeśli tylko zobaczą jakikolwiek niepokojący objaw, skontaktowali się z lekarzem rodzinnym. Wczesne rozpoznanie choroby i podanie odpowiednich leków zmniejsza ryzyko powikłań, takich jak zapalenie płuc lub zakażenie krwi.

Public Health Wales współpracuje z Hywel Dda University Health Board i Ceredigion Council po śmierci dziecka w Lampeter. Składamy nasze najgłębsze kondolencje rodzinie, przyjaciołom i wszystkim dotkniętym. Public Health Wales nie może komentować indywidualnych przypadków. Badamy powiązania z inwazyjną chorobą paciorkowcową grupy A (iGAS), bardzo rzadkim powikłaniem zakażenia paciorkowcem grupy A. Chociaż rozumiemy, że rodzice prawdopodobnie będą się martwić, przypadki iGAS pozostają rzadkie w Walii, a dzieci mają bardzo niskie ryzyko zachorowania na tę chorobę

- powiedział Graham Brown, konsultant w zakresie kontroli chorób zakaźnych Public Health Wales, cytowany przez independent.co.uk.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.