Shawna Lander to popularna na Tiktoku mama, która pokonała raka piersi i w humorystyczny sposób komentuje macierzyństwo. W święta opublikowała film, w którym opowiedziała o prezencie, jaki znalazł pod choinką jej syn.
"Ma teraz okres, w którym bardzo lubi inne dzieci, więc nie zdziwiłam się, że w liście do św. Mikołaja poprosił o lalkę" - przyznała Lander. Jedyny problem polegał na tym, że zabawka miała mieć wzrost podobny do siostry chłopca. W praktyce oznaczało to, że kobieta szukała lalki o wysokości minimum metra.
Podczas poszukiwań okazało się, że jedyną zabawką spełniającą wyśrubowane wymagania chłopca jest... naturalnej wielkości podobizna laleczki Chucky. Ponieważ Lander chciała, by jej syn nie przeraził się prezentem, postanowiła zmienić strój lalki. Zamiast charakterystycznych ogrodniczek i sweterka w kolorowe paski, zabawka zyskała bardziej... niewinny wygląd. Mama zmieniła bowiem strój lalki na niemowlęce śpioszki.
"Teraz wygląda w porządku, prawda?" - pytała żartobliwie internautów. Inni rodzice przyznali, że zabawka wygląda nieco traumatycznie, ale dopóki jej syn nie zdaje sobie sprawy, czyją podobiznę przedstawia, nie powinno być problemu.
Inni komentujący byli mniej wyrozumiali. Jak przekonywali, lalka nigdy nie powinna znaleźć się w rękach małego chłopca. "Nigdy w życiu nie dałbym tego dziecku. Jestem dorosła i nawet mnie by to przestraszyło" - czytamy w komentarzach.
"Nigdy nie pozwoliłbym, żeby ta lalka znalazła się ze mną pod jednym dachem" - dodał inny internauta. Kolejni rodzice radzili, żeby obciąć lalce włosy i ogolić jej brwi, dzięki czemu zyskałaby niewinny wygląd. Duża część komentujących uznała jednak, że prezent był bardzo zabawny, a Lander powinna nagrać serię filmików z lalką i synem w rolach głównych.