Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłońskim to rodzice małego Christophera Alexandra. Chłopiec jest jedynakiem oczkiem w głowie rodziców. Celebrytka w najnowszym wywiadzie z portalem Plejada zdradziła, co jej syn Christopher, chciałby otrzymać od świętego Mikołaja podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Chłopiec ma nietypowe marzenie, które może być sporą zagwozdką dla rodziców. Christopher zażyczył sobie boję do statku, a ma to związek z jego zaskakującą pasją.
Jeżeli chodzi o prezent dla mojego dziecka pod choinkę... Moje dziecko ma w życiu trzy pasje. Rakiety i wszystko, co z nimi związane, silniki, zbiorniki paliwowe... Wymieni wszystkie piętnaście rakiet, które poleciały w kosmos. Druga jego pasja to samoloty. Opowie wszystko o samolotach odrzutowych, o śmigłach, o szybowcach. Trzecia jego pasja, aktualnie chyba największa, wygrywa ze wszystkimi innymi, to są statki
- wyznała w wywiadzie Izabela Janachowska i dodała, że jej mąż przeszukał cały Internet w poszukiwaniu wyjątkowego prezentu dla dziecka. Celebrytka podkreśliła, że cieszy się z tego, że chłopiec nie zapragnął tego, co jest o wiele trudniejsze w realizacji:
Mój mąż przez internet szukał boi do statku. Dobrze, że syn nie zażądał statku, tylko boję, a dokładnie trzy - białą, czerwoną i chyba zieloną.
Janachowska podkreśliła, że choć prezent przerósł ich najśmielsze oczekiwania i był naprawdę skomplikowany, to także niemało kosztował. Jednak czego rodzic nie zrobi dla ukochanego dziecka, które ma swoje pasje i chce je rozwijać?