Życie tuż po narodzinach dziecka
Życie z maluchem do najłatwiejszych nie należy. Zwłaszcza kiedy na co dzień boryka się z kolkami, bólami brzuszka lub po prostu jest płaczliwy. Bywają też takie dzieci, które od pierwszych dni bardzo potrzebują czuć bliskość z rodzicem. Z reguły większość zadań związanych z opieką nad dzieckiem przejmuje mama. Nosi, tuli, karmi, przewija, patrzy na dziecko godzinami. To ona zwykle przechodzi na urlop macierzyński. To czas, w którym nie tylko może dojść do siebie po porodzie, najbardziej kluczowe jest pierwsze 6 tygodni, oraz w pełni oddać się opiece nad dzieckiem w ciągu dnia, gdy tata jest w pracy. Im maluch starszy, staje się bardziej komunikatywny, ale i jednocześnie coraz bardziej wymagający i absorbujący.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Różnice między opieką mamy a opieką taty
Wiele mam zauważa jedno podobieństwo, które łączy wielu ojców. Gdy tata jest zmęczony i musi się zdrzemnąć, nie ważne jest co się dzieje dookoła, drzemka być musi i już. Gdy mama jest zmęczona, najpierw poświęca czas dziecku i obowiązkom domowym, dopiero następnie sobie. I nie wiadomo czy wynika to z lenistwa u mężczyzn czy przekonania, że partnerka i tak się wszystkim zajmie, ale w efekcie tak właśnie się kończy. Kolejna różnica między mamą a tatą, to taka że kobieta choćby miała mnóstwo rzeczy do zrobienia jednego dnia w domu i przy dziecku, zrobi to i już. Mężczyzna po dwóch jest wykończony i musi odpocząć. Kobieta nosi dziecko cały dzień, bo ząbkowanie, bo kolka itp., mężczyzna po 15 minutach jest już zmęczony. Na jednym z kont na TikToku @pani.lelo zamieściła nieco prześmiewczy filmik obrazujący w kilku sekundach jak męczące bywa bycie tatą. Jest się z czego pośmiać, ale niestety tak to właśnie wygląda w wielu domach.
"W następnym życiu chcę być ojcem"
Pod zamieszczonym filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy, głównie od mam, które niestety potwierdzają, że u nich wygląda to dokładnie tak samo, czasem nawet nie mając jeszcze dziecka. Wychodzi na to, że mężczyźni często są leniwi i szybko odpuszczają obowiązki. Może dobrym rozwiązaniem jest włączenie partnera do opieki nad dzieckiem już od pierwszych dni po porodzie, nie sugerować, że wszystko mama robi najlepiej. Bo takich przypadków też jest sporo. Wspólnymi siłami, z zaangażowaniem z obu stron będzie nie tylko najlepiej dla obojga rodziców, ale zwłaszcza dla dziecka.
No gdzie dwa takie obowiązki jednego dnia .
Ja w następnym życiu chce być ojcem.
Oni chyba wszyscy maja zainstalowane te same oprogramowanie z bugiem.
Mój to jest zmęczony bez dziecka i naczyń.
A nie, no to całkiem naturalne, i tak że jeszcze przy dzieciach zdążył talerze włożyć. Mistrz.
U mnie jest to samo, ledwo wstanie już zmęczony.
"Siedzenie w domu z dziećmi " nadal jest niedoceniane, a co dopiero kiedy kobieta chodzi do pracy, a po pracy obowiązki w domu i dzieci.
- czytamy w komentarzach.