Nie tylko wirus RSV. Szkarlatyna wraca. Rodzicu, zwracaj uwagę na te objawy

W obecnym czasie obserwujemy wzrost zakażeń wirusem RSV wśród małych dzieci, szczególnie tych przed drugim rokiem życia. Lekarze biją na alarm. Oddziały pediatryczne są przepełnione, a chorych wciąż przybywa. Jednak to nie jedyny problem, z którym muszą poradzić sobie rodzice. Okazuje się, że jedna z XIX-wiecznych chorób powraca. Chodzi o szkarlatynę.

Okazuje się, że w obecnym sezonie zimowym lekarze biją na alarm z powodu kumulacji zachorowań wśród małych dzieci na wirus RSV, który odpowiada głównie za problemy z oddychaniem. Jednak na tym nie koniec. Pediatrzy uczulają rodziców, że jeśli obok gorączki i bólu gardła pojawi się ból brzucha, to może być szkarlatyna.

Zobacz wideo Król Karol III - najstarszy wstępujący na tron w dziejach Wielkiej Brytanii

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Szkarlatyna powraca. Jak rozpoznać chorobę?

Szkarlatyna, inaczej zwana płonicą, to choroba, z którą zmagano się przed wiekami. Atakowała głównie małe dzieci. Przez lata przypadki zachorowań były dość rzadkie, jednak okazuje się, że lekarze obecnie odnotowują coraz więcej chorych. Żłobki, przedszkola, czy szkoły są miejscami najbardziej narażonymi na rozprzestrzenianie się bakterii odpowiedzialnych za wywołanie choroby.

Zarazić się można się bardzo łatwo. Przenosi się ona drogą kropelkową, a także przez przedmioty lub pokarmy zakażone przez chorego, toteż wystarczy np. napić się z kubeczka chorego dziecka, aby za kilka dni pojawiły się pierwsze symptomy choroby.

Jeśli dziecko skarży się na ból brzucha i gardła, ma gorączkę - należy od razu zasięgnąć porady specjalisty. Do całego wachlarza objawów dochodzą często jeszcze wymioty. Jednak najbardziej charakterystyczne dla tej choroby jest szkarłatne gardło, czyli takie w kolorze krwistoczerwonym oraz biały nalot na języku, który od brzegów ustępuje. Kilka godzin po tych objawach, zaczyna wychodzić rumień.

Wysypka jest drobnoplamista (jak po uderzeniu skóry drobną szczoteczką). Obejmuje twarz z wyjątkiem trójkąta pomiędzy fałdami nosowymi i brodą. Dobrze widoczna jest w okolicach pachowych, pachwinowych i na pośladkach. Skóra jest szorstka

- czytamy na portalu mp.pl.

Leczenie szkarlatyny. Szpital tylko w nagłych wypadkach

Leczenie szkarlatyny odbywa się głównie w warunkach domowych, pod opieką lekarza specjalisty. Chorym dzieciom podaje się antybiotyki i leki, które obniżają gorączkę. Trzeba także pamiętać wtedy o odpowiednim nawodnieniu oraz stosowaniu preparatów do ssania, które są przeciwbólowe i przeciwzapalne. Pomaga to złagodzić ból gardła. Natomiast jeśli chodzi o hospitalizację, to do szpitala kieruje się zwykle te dzieci z cięższym przebiegiem choroby lub ewentualnymi powikłaniami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA