Nakarmić piątkę dzieci? Dla tej mamy żaden problem, ale męczy już samo oglądanie

Wielodzietność to sport ekstremalny

Z jednym dzieckiem bywa trudno i ciężko. Z dwójką rodzice często narzekają na zmęczenie. Z trójką chwila dla siebie to prawdziwy rarytas. Z czwórką samotna wizyta w łazience brzmi jak luksus. Z piątką kilka przespanych godzin jednej nocy, to jak spełnienie najskrytszego marzenia. A co gdy jeszcze w skład tej piątki wchodzą dwie starsze siostry bliźniaczki i młodsi bracia w potrójnej wersji. Niejedna mama i tata sobie tego nie wyobrażają. A tu trzeba jakoś każdego ranka wstać, funkcjonować. Ubrać siebie i dzieci, zorganizować jedzenie, zabawy i najtrudniejsze - nie paść ze zmęczenia na twarz w okolicach godziny 12.00 w południe. Brzmi jak trudna i wyczerpująca dyscyplina sportowa, z dziedziny ekstremalnych. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Mama piątki dzieci w akcji

Michella raczej nie ma łatwej codzienności. Codziennie musi sprostać piątce dzieci. Różne potrzeby i różne charaktery. Bywa męczące i frustrujące. Zwłaszcza, gdy na domowym pokładzie zostaje sama, bez wsparcia męża. Pojawia się wtedy wściekłość i frustracja. I dlatego zamiast wtedy dać się ponieść złym emocjom, obniża poprzeczkę. Starszaki dostają gotowe soczki ze słomką i miskę z jedzeniem, tak by poradziły sobie samodzielnie, ale wciąż na widoku mamy. Młodsza ekipa siedzi w swoich krzesełkach, a mama trzymając jedną łyżeczkę i jedną dużą miskę z owsianką karmi każdego po kolei. Zaciska zęby, odlicza do pory snu, chwili ciszy i odpoczynku, I marzy by ten dzień się jak najszybciej skończył.

Łatwiej być rodzicem, gdy można liczyć na wsparcie

Na szczęście takie dni bywają w ich domu rzadko. Michelle może często liczyć na wsparcie i zaangażowanie taty w życie rodzinne. Jak widać na najnowszym filmiku zamieszczonym na jej koncie na platformie TikTok, pod nazwą @michellameiermorsi, tata też potrafi ogarniać samodzielnie ekipę, a i przy tym zafundować im świetną zabawę. Jak widać jedzenie wcale nie musi być nudne. Choć od samego patrzenia można się zmęczyć. Internauci nie szczędzili miłych słów. Choć niektórzy nie są sobie w stanie wyobrazić co będzie dalej, to większość motywuje, docenia i wspiera: 

Tylko poczekaj, aż staną się nastolatkami, to będzie koszmar.
Wow jesteś niesamowitą mamą, gratulacje i wszystkiego dobrego dla siebie i dzieci, to dopiero cud.
Wow, uważam, że jesteś świetnie zorganizowana.
Wstyd mi, że narzekam na dwójkę poniżej 2 lat. Jesteś taka silna...
Jesteś cudowną mamą, a twoje dzieci są urocze.
Pewnego dnia będziesz się śmiać z tego szalonego okresu w twoim życiu.
I to w jaki sposób trojaczki spoglądały na swoje siostry bliźniaczki. Urocze!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.