Jedna z matek, obecna w świecie social media, gdzie aktywnie prowadzi konto na Instagramie, chwali się nie tylko swoim nienagannym wyglądem, ale także i dziećmi. Na tym nie koniec. Jako ta "fajna" i "wyluzowana" mama pozwala im na naprawdę wiele, np. założenie akrylowych paznokci. Jednak czy tego typu zabiegi kosmetyczne odpowiednie są dla 11-latki?
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Roxy Jacenko to australijska przedsiębiorczyni, założycielka i dyrektorka firmy Sweaty Betty PR, a prywatnie mama dwójki dzieci, 11-letniej dziewczynki o imieniu Pixie i 8-letniego Huntera. Pod jednym z jej ostatnich postów, dodanych na Instagramie - wylało się na nią morze krytyki. Powód? Pozwoliła swojej córce na zrobienie akrylowych paznokci i na dodatek pochwaliła się tym w sieci.
Obiadowa randka ?? i tak, ona ma te nieakceptowalne akryle na święta, zanim mi to ktokolwiek napisze
- napisała Roxy.
Pozwolenie 11-letniemu dziecku na zrobienie akrylowych paznokci wywołało ogromną burzę. Wiele osób zwracało uwagę, że nie jest to odpowiednia rzecz dla dziewczynki, nawet na święta i kiedy ma wolne od szkoły. "Kolorowe lakiery tak, ale nie sztuczne i ostre paznokcie" - pisali użytkownicy Instagrama. Roxy jednak nie przejmuje się tym i z dumą chwali się sztucznymi, białymi paznokciami, które ozdobione są jeszcze małym diamencikiem.
Dorastają u was bardzo rozpieszczone bachory. Kto daje swojemu 11-letniemu dziecku Mercedesa!? Obawiam się jej nastoletnich lat! Nie chwal się Australijczykom, że jesteś tak bogata. Przeczytałam na FB o Was i musiałam skomentować. Nie jestem zwolennikiem takich rzeczy, nie ma mowy! Straszne rodzicielstwo!
- napisała jedna z oburzonych kobiet.
Jednak pomimo wielu negatywnych komentarzy odnośnie pozwalania dzieciom na niektóre ich pomysły i podejścia do samego rodzicielstwa, pojawiło się wiele przychylnych. Komentujący podkreślają w nich, że pozwalają swoim dzieciom na wiele rzeczy. Nie tylko na sztuczne paznokcie.
Moja ośmiolatka też ma 'nieakceptowalne' sztuczne paznokcie!
Moja córka robi sobie paznokcie na wakacje, odkąd skończyła 6 lat. Nie ma w tym nic złego. Są tym, kim są i jeśli to jest ich klimat, to jest to wszystko, co się liczy.... ale stary, dostaję kilka spojrzeń od innych mam
- dodali rodzice, którzy podzielają opinię Roxy i jej podejście do wychowywania dzieci.
Co o tym sądzicie?