Więcej wiadomości z życia gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
Odkąd Agnieszka Kaczorowska powitała na świecie swoją pierwszą córeczkę, dzieli się z fankami i fanami swoimi przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa i pokazuje, jak wygląda ich życie rodzinne. Rok temu ich rodzina znów się powiększyła. Kaczorowska urodziła drugą córeczkę - Gabrynię. Przyznała, że poczuła wtedy, że potrzebna jest jej pomoc osoby z zewnątrz. O tym, jak to się skończyło, opowiedziała w rozmowie z Plejadą.
Kaczorowska przyznała, że razem z Maciejem Pelą starali się, żeby wychowywać swoje dzieci samodzielnie "od A do Z", czasem pomagała im mama aktorki. Przyszedł jednak moment, że pomimo świetnej organizacji, zdecydowali się skorzystać z pomocy niani. Chcieli, żeby w czasie, kiedy starsza pociecha jest w przedszkolu, młodsza również miała dobrze zorganizowany czas.
Zatrudniliśmy nianię. Spotkaliśmy się z czterema dziewczynami. Niby wszystko było okej, tylko myślę, że nie jesteśmy do końca gotowi na to
- powiedziała dziennikarzom Plejady. Aktorka miała zorganizować casting na najlepszą kandydatkę.
Już zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. To trwało dwa miesiące. Początek to była taka zajawka: „wow, jak ja nie muszę się niczym stresować". Bardzo to było uwalniające i fantastyczne uczucie, ale szybko się skończyło
- dodała. Okazało się, że rodzice chcieli wszystko kontrolować i nieustannie martwili się o swoją pociechę. Zdecydowali się więc na zakończenie współpracy z nianią.