Wirus RSV - objawy. Oddziały dziecięce są przepełnione. "Można powiedzieć, że mamy w Polsce epidemię"

Wirus RSV - objawy tego zakażenia często w początkowej fazie mylone są z grypą, czy zwykłym przeziębieniem. Jednak kiedy dochodzi do bardzo wysokiej gorączki, wymiotów, czy nawet bezdechu - należy skontaktować się z lekarzem. Szczególnie niebezpieczny jest on dla małych dzieci. Okazuje się, że obecnie pediatrzy walczą z plagą zakażeń. Oddziały dziecięce są przepełnione, a według specjalistów - kulminacyjna fala wirusa dopiero ma nadejść.

Wirus RSV - objawy, które pojawiają się w początkowym stadium, nie zwiastują nic poważnego. Ot zwykły katar, czasem kaszel, czy ból gardła. Jednak w zaledwie kilka godzin stan chorego dziecka może ulec znacznemu pogorszeniu, gdzie niezbędna będzie hospitalizacja. Lekarze apelują o zachowanie dystansu i dbanie o higienę, ponieważ wirus szczególnie niebezpieczny jest dla małych dzieci. Oddziały dziecięce są przepełnione, a kulminacyjna fala ma według prognoz, dopiero nadejść.

Zobacz wideo Czy osoba zaszczepiona dwiema dawkami szczepionki może transmitować wirusa?

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Wirus RSV - objawy, które powinny zaniepokoić każdego rodzica

O zarażenie wirusem RSV szczególnie łatwo w miejscach, gdzie przebywa dużo osób, np. żłobki, czy przedszkola. Niebezpieczny jest on głównie dla maluchów. Początkowo może być mylony ze zwykłym przeziębieniem, czy grypą, jednak rozwija się ona tak szybko, że w ciągu kilku godzin stan dziecka, może ulec znacznemu pogorszeniu.

Diagnoza: RSV i COVID. Jednostronne zapalenie płuc, zapalenie trzustki, niewydolność nerek. A zaczęło się niewinnie... Przez tydzień lekki katarek i parę razy zakaszlała. U lekarza na wizycie osłuchowo czysta, dostała leki na przeziębienie, niestety... Nie przewidzisz, jak się sytuacja potoczy

- napisała w jednym z postów na FB mama pięcioletniej dziewczynki, która w lutym przeszła zarażenie wirusem.

Objawy, które powinny zaniepokoić rodziców to przede wszystkim zwiększona liczba oddechów, suchy, męczący kaszel, postękiwanie, gorszy apetyt i wymioty. Co istotne, gorączka może, ale wcale nie musi się tu pojawić. Wirus RSV może spowodować ciężką niewydolność oddechową, toteż kiedy pojawią się wymienione symptomy - szczególnie u małych dzieci, warto zasięgnąć porady lekarza. Takie zakażenie może też dać niebezpieczne powikłania jak zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, zapalenie krtani, tchawicy, zatok oraz oskrzeli.

Większość dzieci zakażenie wirusem RSV przechodzi jednak łagodnie. Leczone są w warunkach domowych, pod opieką lekarza. Jednak czasem konieczna jest hospitalizacja. Wielu specjalistów bije na alarm, aby starać się zachowywać dystans oraz dbać o higienę, ponieważ zwiększona ilość zakażeń nie wróży nic dobrego. Oddziały dziecięce są przepełnione, a pediatrzy mówią o epidemii.

W tej chwili na oddziałach hospitalizujących dzieci z zakażeniami układu oddechowego pacjenci z RSV zajmują przeważnie między 80 a 90 proc. łóżek. Tak, można już powiedzieć, że mamy obecnie w Polsce epidemię zakażeń wirusem RSV

- powiedziała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, konsultant krajowa w dziedzinie pediatrii i ordynator Oddziału Pediatrycznego w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, której słowa cytuje dziendobry.tvn.pl.

Więcej o: