Wirus RSV u dzieci może dawać niebezpieczne objawy. Rodzice relacjonują pobyt w szpitalu

Wirus RSV rzucił cień niepokoju na rodziców małych dzieci. Bardzo łatwo się nim zarazić, a wielu lekarzy uważa, że to dopiero początek. Jego kulminacja dopiero nadchodzi, toteż lepiej mieć się na baczności i każdy niepokojący objaw konsultować ze specjalistą. Rodzice, których dzieci z powodu przebiegu ciężkiego zakażenia lub komplikacji po chorobie, trafiły do szpitala, podzielili się z nami swoimi historiami.

Wirus RSV u dzieci może dawać niebezpieczne objawy, toteż kiedy zauważymy coś niepokojącego - lepiej od razu poprosić o konsultację ze specjalistą. Pomoże to uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji, a także niepotrzebnego stresu. Co prawda większość chorych dzieci nie wymaga hospitalizacji, jednak dla niektórych z nich konieczny jest pobyt w szpitalu.

Zobacz wideo Gorączka u dziecka - jak reagować?

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Wirus RSV - postrach wśród rodziców małych dzieci

Wirus RSV (syncytialny wirus oddechowy) powoduje infekcję dróg oddechowych, niebezpieczny jest, zwłaszcza wtedy, kiedy zarażone zostanie małe dziecko. U wielu chorych dzieci nie ma konieczności hospitalizacji, leczenie odbywa się w warunkach domowych, pod opieką lekarza. Katar, kaszel, czy podwyższona temperatura u nieco starszych dzieci nie powoduje poważnych komplikacji. Jednak w przypadku niemowląt, konieczne jest wtedy udanie się do szpitala, aby w warunkach ambulatoryjnych rozpocząć leczenie. Okazuje się, że obecnie mamy odczynienia ze szczytem zachorowań.

Tak źle jeszcze nie było. Od południ liczba pacjentów czekających TYLKO do mnie nie schodziła poniżej 20. Czas oczekiwania obecnie sześć godzin od triażu. W całym szpitalu korytarze zajęte, brak łóżek w magazynie, wydzwanianie po szpitalach powiatowych, żeby umieścić gdzieś pacjentów, wymagających hospitalizacji. Zatrzęsienie RSV

- napisała lekarka, Alicja Jaczewska, której wypowiedź cytowaliśmy w jednym z naszych artykułów.

Rodzice dzieci, które wymagały przyjęcia na oddział, w celu leczenia ciężkiego przebiegu choroby lub powikłań po wirusie RSV, podzielili się z nami swoimi historiami. Okazuje się, że dla wielu z nich, czas spędzony przy szpitalnym łóżku dziecka, to była prawdziwa walka o jego zdrowie i życie.

Mój synek w 2018 roku miał 3 miesiące jak trafiliśmy do szpitala, nikomu tego nie życzę, najgorszy miesiąc, bo tyle z nim byliśmy w naszym życiu. Było bardzo źle
Starsza córka trafiła do szpitala przez RSV - tydzień hospitalizacji, zapalenie oskrzelików, spadek saturacji (dwa lata temu). Teraz podejrzenie u młodszej córki, 39 stopni gorączki i kaszel tak mocny, że wpada w ataki kaszlu, szczególnie w nocy. Najgorsze mam nadzieję za nami, ale przez 3 dni było ciężko
W lutym tego roku córka 5 lat trafiła do szpitala z bólem brzucha i wymiotami, odwodniła się w ciągu dwóch godzin. Diagnoza RSV i covid. Jednostronne zapalenie płuc, zapalenie trzustki, niewydolność nerek. A zaczęło się niewinnie, przez tydzień lekki katarek i parę razy zakaszlała. U lekarza na wizycie osłuchowo czysta, dostała leki na przeziębienie, niestety...nie przewidzisz jak się sytuacja potoczy
O RSV usłyszałam dopiero rok temu, kiedy córeczka miała 3 tyg. i na niego zachorowała… okropna choroba - nie życzę nikomu, a zaczyna się od niewinnego wodnistego katarku, a lekarz mówił, że trzeba obserwować i reagować adekwatnie do rozwoju sytuacji - 3 doba to już szpital
Córka w wieku 15 miesięcy przechodziła RSV. Przebywała w szpitalu 12 dni, bo rozwinęło się zapalenie płuc. Na szczęście dobrze się skończyło. Saturacje jej spadały, więc były momenty, że potrzebny był tlen

- piszą rodzice na naszym FB, którzy postanowili podzielić się swoimi dramatycznymi historiami.

Wirus RSV to choroba, która może zostać pomylona z grypą lub zwykłym przeziębieniem. Jego objawy nie są zbyt charakterystyczne. Na początku pojawiają się z pozoru niegroźne symptomy infekcji górnych dróg oddechowych: kaszel, katar i podwyższona temperatura. Niestety, przy RSV sytuacja może szybko się zaostrzyć. Częstym powikłaniem zakażenia wirusem RSV jest zapalenie ucha środkowego, zapalenie krtani i tchawicy, zatok, oskrzeli i płuc (z bezdechem), co oznacza spadek saturacji. W takich przypadkach niezbędna jest interwencja lekarska.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.