Jeden z popularnych Tiktokerów postanowił nagrać filmik i pokazać wszystkim odpowiedni sposób otwierania kalendarza adwentowego. Okazuje się, że robiliśmy to źle. Jednak czy jego tłumaczenie ma sens?
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kupiłaś dziecku kalendarz adwentowy bądź może go sama przygotowałaś? Wspólnie z nim odliczasz do świąt, czekając na ostatni dzień? Zapewne robisz to źle. Jeden z ojców i tiktokowych twórców, postanowił nagrać filmik i pokazać właściwy sposób na otwieranie kalendarza z czekoladkami.
Otóż, według jego rady powinniśmy zacząć od 24-tego okienka i jechać w dół, czyli 1 grudnia otworzyć 24-te okienko, 2 grudnia – 23-cie okienko i tak dalej, aż do końca. Okienko z cyfrą 1, które należy otworzyć dopiero 24 grudnia, oznacza przecież, że pozostał jeden dzień do Bożego Narodzenia.
W filmie, który ma teraz ponad 40 tys. wyświetleń, Tiktoker otworzył numer 24 jako pierwszy, pisząc: "Kalendarze adwentowe liczyć w dół do Bożego Narodzenia, nie w górę". Jednak wielu jego obserwatorów ruszyło z odsieczą, aby udowodnić mu, że jest inaczej.
Dlaczego najlepsza rzecz jest włożona na 24?
Nie ma mowy. Jesteś w błędzie
Jak mam niby odliczać 24 w dół?! Powinno się w górę! Pierwszego grudnia otwierasz okienko z numerem 1 i robisz tak każdego dnia, aż do końca
- napisali użytkownicy Tik Toka.
Zatem kto ma rację?
Dla świątecznego kompromisu uważamy jednak, że nie ważne, w jaki sposób dana osoba odlicza do świąt, ważna jest atmosfera i celebracja tych wyjątkowych dni. Boże Narodzenie i tak nadejdzie, bez względu na to, czy 1 grudnia otworzyliśmy okienko z numerem 1, czy okienko z numerem 24.