Syn miał być Cezary, ale po meczu tata zmienił zdanie. "Od żony pewnie w***dol, ale syn zrozumie"

Emocje po wyjściu z grupy polskich piłkarzy na mundialu nie milkną. Szczególnie emocjonujące są brawurowe obrony Wojciecha Szczęsnego. Jeden z fanów przyznał, że choć ma już wybrane imię dla syna, to wbrew wcześniejszym założeniom, zmieni je na inne. - Kiedy ona będzie zmęczona brawurowym porodem, a na mnie spadnie obowiązek wypisywania dokumentów, to wpisze imię Wojciech - zapewnił internauta.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Każdy rodzic chce jak najlepiej i jak najładniej nazwać swoje dziecko. Sam wybór i decyzja budzi ogromne emocje, nie tylko u samych przyszłych rodziców, ale i u całej rodziny. Zazwyczaj szukają oni inspiracji w rankingach imion dla dzieci. Chcą, aby imię nie tylko ładnie brzmiało, ale także było oryginalne i popularne. Niektórzy wykorzystują do tego specjalne aplikacje, a inni przeszukują ranking najpopularniejszych imion. Są też tacy, którzy chcą wybrać imię dla dziecka jeszcze przed zajściem w ciążę. Jeden z fanów Wojciecha Szczęsnego opowiedział o zabawnej sytuacji. 

Zobacz wideo "Sonia?! To nie jest imię dla człowieka!". Rodzice opowiadają, jak wybierali imię dla dziecka

Mężczyzna chce podstępnie zmienić imię dziecka. "Gdy syn dorośnie, to na pewno zrozumie"

Brawurowe interwencje Wojciecha Szczęsnego dały dużo radości Polakom. Bramkarz reprezentacji Polski uratował naszych przed utratą gola, obronił rzut karny i jest obecnie na czele najlepszych bramkarzy mundialu. Jeden z fanów zamieściła pod zdjęciem Szczęsnego na Instagramie komentarz, w którym dał wyraz swojej dumy. Mężczyzna zdradził, co zrobi, jak jego partnerka urodzi dziecko. Trzeba przyznać, że to naprawdę szalony pomysł. 

Moja narzeczona nie jest jeszcze w ciąży, nie wiemy, kiedy w ogóle to nastąpi, natomiast ma już wybrane imię dla dziecka. Jeśli będzie syn, to chce go nazwać Cezary

- zaczął mężczyzna i przyznał, że jednak po obejrzeniu ostatniego meczu Polski z Argentyną, gdzie Wojciech Szczęsny wykazał się wyśmienitymi interwencjami, stwierdził, że nie może nazwać swojego syna imieniem Cezary. Przyszły tatuś zapowiedział, że wbrew wcześniejszym ustaleniom, nazwie syna inaczej. Kiedy jego żona będzie świeżo po porodzie, to on sam zajmie się zgłoszeniem narodzin dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego. 

Po drugim obronionym karnym podjąłem pewną decyzję. Kiedy ona będzie zmęczona brawurowym porodem, a na mnie spadnie obowiązek wypisywania dokumentów, to wpisze imię Wojciech

- napisał i żartobliwie dodał, że choć jego decyzja na pewno nie spodoba się matce dziecka, to syn w przyszłości zrozumie, dlaczego właśnie tak został nazwany:

Pewnie dostanę od niej w***rdol, ale gdy syn dorośnie, to na pewno zrozumie.

Syn miał być Cezary, ale po meczu tata zmienił zdanie. 'Od żony pewnie w***dol, ale syn zrozumie'Syn miał być Cezary, ale po meczu tata zmienił zdanie. 'Od żony pewnie w***dol, ale syn zrozumie' Instagram, screen: @wojciech.szczesny1

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.