Do ostatniej chwili nie chciał się przyznać. "Jak to możliwe, że wygląda przy tym tak uroczo?"

Z rodzeństwem już tak jest, że od miłości do nienawiści, kłótni i oskarżeń wystarczą zaledwie sekundy. Bywa, że pogodzić udaje się równie łatwo. Gorzej jednak, gdy winnego brak, a padają konkretne oskarżenia. Są takie dzieci, które nawet z takiej sytuacji potrafią wybrnąć w imponujący sposób.

Codzienność w domach wielodzietnych

Zanim nastąpi trwała, piękna i solidna więź z rodzeństwem musi upłynąć sporo czasu. Wspólny czas, wspólne zabawy i tysiące kłótni i bijatyk. Taka właśnie jest codzienność rodziców w wielu domach. Jak widać po filmikach zamieszczonych w sieci, to dotyczy niemal każdej kultury i narodowości. To tak jak z dojrzewaniem czy chorobami. Zanim dziecko nabierze odporności musi swoje przechorować. Tak też z rodzeństwem. Zanim trochę złagodnieją i wypracują swoją relację, muszą się trochę posprzeczać. Wielu rodziców potwierdza, że być rodzicem chłopców, to ciężka rodzicielska przeprawa.

Rodzeństwo nieidealne, niania wzywana na pomoc

Same kłótnie nie są jeszcze najgorsze. Nawet dorośli czasem docierają do siebie w ten sposób. Wielu psychologów twierdzi, że kłótnie to wręcz bardzo ważna i potrzebna część naszego życia. Ważne jedynie, by nie wymykały się spod kontroli. Gorzej jak dwoje dzieci ma swoje dwie różne wersje kłótni i obwinia się nawzajem. Albo gdy oskarżenia padają, a winnego brak. Przepięknie obrazuje to jeden z filmików zamieszczonych na platformie społecznościowej TikTok przez khloelundstram965. Na nagraniu jest chłopiec, który siedzi w samochodzie. Samochód stoi, więc nagranie odbywa się w bezpiecznych warunkach. Obok niego siedzi brat. Gdy pada oskarżenie, że jeden z braci ugryzł drugiego, oskarżony wcale się nie przyznaje. To w jaki sposób rozmawia ze swoją mamą, wzywa nianię, a na koniec spuszcza wzrok jest urzekający. Ostatecznie się przyznaje, jednak to w jaki sposób to robi, powoduje, że nie ma szans, by się na niego gniewać.

Wrodzony czar i urok

Nikt nie ma pojęcia czy to ta słodka buzia, akcent, uciekające oczka czy uroczy uśmiech, ale ten chłopiec przyznał się do winy w tak uroczy sposób, że każdemu dorosłemu stopniałoby serce. No i najważniejsze, że nie zapierał się do końca, tylko jednak przyznał. Był wstyd i skruszenie, ale postawił na prawdę. Mama powinna być dumna. Po komentarzach zamieszczonych pod postem widać, że nie tylko nas poruszył ten chłopiec. Stał się ulubieńcem tysięcy ludzi. Sam filmik ma ponad 20 milionów wyświetleń.  

Kocham ten akcent całym sercem.
Boże, on jest tak cholernie uroczy.
OMG i ta jego maleńka twarz na końcu, urocza.
Kiedy powiedział „tak" swoją uroczą małą buzią, moje jajniki dosłownie eksplodowały. Takie urocze!!
Niania! Gdzie jest niania?!!! - bystre dziecko nie będzie mówić bez obecności adwokata.
omggg... taki cholernie słodki... w końcu powiedział prawdę... dobry chłopak.
Więcej o:
Copyright © Agora SA