Nie pytaj "Jak było w przedszkolu?". Lepiej zadaj te pytania, a dowiesz się więcej

Przedszkolak ma już swoich kolegów, swoje sprawy, tajemnice i sekrety. Pójście do przedszkola to milowy krok w jego życiu. Staje się jeszcze bardziej samodzielny. Jeśli chcesz wiedzieć co u niego i usłyszeć jak minął dzień, ważne by zadać mu odpowiednie pytanie. Wystarczy, że każdego dnia wybierzesz jakieś z listy, a możesz usłyszeć całkiem ciekawe historie i opowieści.

Przedszkolak inaczej postrzega świat niż dorosły

Dorośli w rozmowach z przedszkolakami często skupiają się na zadawaniu pytań zbyt ogólnych, kilkulatkowi wtedy ciężko skupić się i odpowiedzieć, dorosły bez problemu opisze swój dzień, dobre i gorsze chwile. Ale dla kilkulatka może to być zbyt trudne. Według wielu pań pracujących w przedszkolach, najczęstszym pytaniem zasłyszanym przy odbiorze dzieci z placówki jest "co było na obiad". "wszystko zjadłeś?". W ten sposób raczej nie dowiemy się niczego ciekawego, ani emocjonującego. Wystarczy umiejętnie zadań pytanie, a jest spora szansa, że usłyszymy całkiem ciekawą historię.

Więcej interesujących treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jakie pytania warto zadać przedszkolakowi?

  1. Z kim siedziałeś dzisiaj przy stole?

  2. Jaka zabawa poprawiła ci dzisiaj humor?

  3. Kto spał obok ciebie na leżakowaniu?

  4. Narysowałeś coś dzisiaj?

  5. Co cię dzisiaj zasmuciło?

  6. Co ci dzisiaj poprawiło humor?

  7. Czy była dzisiaj twoja ulubiona koleżanka?

  8. Co ci najbardziej smakuje w przedszkolu? 

  9. Czy Pani czytała jakąś ciekawą bajkę?

  10. Co fajnego dzisiaj zobaczyłeś?

  11. Kto dzisiaj zrobił coś miłego dla ciebie?

  12. Co było dzisiaj dla ciebie nudne?

  13. Czy zrobiłeś dzisiaj coś miłego dla kogoś z grupy?

  14. Czy coś dzisiaj zdenerwowało Panią?

  15. Z czego dzisiaj się śmiałeś?

  16. Jaką dzisiaj miałeś przygodę w przedszkolu?

  17. Jaką zabawę z przedszkola lubisz najbardziej?

Czemu zadawanie właściwych pytań jest takie ważne?

Zadając właściwe pytania własnemu dziecku mamy szansę dużo lepiej go poznać. Często niewinne pytanie może uruchomić w dziecku fajne wspomnienia z minionego dnia. Wtedy dziecko się otwiera, zaczyna opowiadać ciekawe zdarzenia, smutne chwile, przygody jak miało albo sen, który mu się przyśnił w trakcie drzemki. Gdy dzieci często słyszą od razu po przyjściu rodzica pytania o jedzenie, zdarza się, że się spinają i nie są już chętne na opowieści. Takie pytania pozwalają nam poznać własne dziecko. Odkryć co robi z ulubionym kolegą, z kim siedzi przy stole, w co uwielbia się bawić. Dzięki temu mamy możliwość dowiedzenia się, co dla naszego dziecka jest naprawdę ważne. To nam dużo bardziej pomoże w wytworzeniu pięknej relacji niż pytania o surówkę i mięsko z obiadu. 

Źródło: mamadu.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.