Jak czytamy na stronie bydgoszcz.naszemiasto.pl/, w poniedziałek 21 listopada wczesnym południem w oknie życia znaleziono niemowlę. Siostry klaryski zgodnie z procedurą wezwały na miejsce policję, a trzymiesięczny chłopczyk został przewieziony do szpitala.
Więcej artykułów dotyczących aktualnych wydarzeń przeczytasz na stronie Gazeta.pl/.
Informację o znalezieniu dziecka potwierdził dyrektor Caritas Diecezji Bydgoskiej, ks. Wojciech Przybyła.
O godzinie 13.30 otrzymaliśmy informację, że do "Okna życia" został przyniesiony 3-miesięczny chłopczyk. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na badania
- powiedziała w rozmowie z portalem kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Z kolei dyrektor Caritas Diecezji Bydgoskiej ksiądz prałat Wojciech Przybyła przekazał Radiu PiK, że dziecko zostało zabezpieczone pod względem medycznym, a w kolejnych dniach rozpoczną się działania prawne.
Na początek pogotowie przekazuje dziecko do szpitala, powiadamiamy Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, i przy udziale naszego ośrodka adopcyjnego rozpoczynają się stosowne procedury. Jest ustanawiany opiekun prawny i zaczyna się nowy etap życia tego dziecka.
- poinformował.
Pierwsze okno życia w Polsce powstało 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie, a od tego czasu w kolejnych miastach zaczęły powstawać podobne punkty. Są to ogrzewane i w pełni bezpieczne miejsca, w których można w nich anonimowo zostawić noworodki. Po zamknięciu okna włącza się alarm, który informuje siostry zakonne o pojawieniu się niemowlęcia. W niektórych sytuacjach rodzice pozostawiają tam kilkumiesięczne dzieci, a w częstochowskiej placówce znaleziono nawet dwulatkę
Okno życia w Bydgoszczy funkcjonuje od 13 lat. Poprzednim razem zadzwonił w nim alarm w styczniu 2020 roku, kiedy siostry znalazły 20-miesięcznego chłopca. W sumie w punkcie pozostawiono czworo dzieci.