Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Na początku listopada bieżącego roku w San Jose w Kalifornii matka dwójki dziewczynek dopuściła się zbrodni - udusiła dziecko piersią podczas karmienia. Jak podaje portal FOX KTVU, Celina Juarez została aresztowana, a w piątek usłyszała od prokuratora okręgowego zarzut zabójstwa siedmiomiesięcznej Melanie oraz narażenie na niebezpieczeństwo jej siostry bliźniaczki.
Do tragedii doszło 4 listopada 2022 roku w domu matki. Celina Juarez tego dnia próbowała siłą karmić dzieci piersią. Jak sama przyznała podczas przesłuchania, celowo przyciska maluchy do piersi. Melanię trzymała tak przez kilka minut, aż dziewczynka straciła przytomność. Jej siostrę z kolei puściła szybciej. Matka powiedziała też, że feralnego dnia maluchy były chore i bardzo marudne. Oskarżona przyznała, że sama była zmęczona i głodna, bo cały dzień nic nie jadła. Po pomoc zadzwoniła do swojej matki, a babci dziewczynek. Zrobiła to po dwudziestu minutach. Babcia i matką próbowały udzielić pierwszej pomocy dzieciom, a starszy braciszek dziewczynek zadzwonił pod numer alarmowy. Bliźniaczki trafiły do szpitala, gdzie Melanie zmarła następnego dnia.
Celina Juarez trafiła do aresztu. Na pierwszej rozprawie sąd wydał nakaz zatrzymania matki zmarłej Melanie oraz jej hospitalizowanej siostrzyczki w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją. Następna rozprawa odbędzie się w grudniu, kiedy prawdopodobnie złoży w sądzie apelację. Dziennikarzom FOX KTVU nie udało się ustalić, czy oskarżona o zabójstwo dziecka ma adwokata.