Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Anna Lewandowska to młoda zapracowana mama, która stara się dzielić swoje obowiązki zawodowe z wychowaniem dzieci. Żona Roberta Lewandowskiego jest obecna na meczach w różnych stronach świata, dzięki czemu pokazuje, że mąż zawsze może na nią liczyć. Wyjazdy i wszelakie aktywności nie sprzyjają jednak macierzyństwu. Ania przyznaje, że gdzie może, to zabierać dziewczynki ze sobą, jednak czasami potrzebna jest także pomoc najbliższych.
Dostaję od was mnóstwo zapytań, w jaki sposób godzę rolę mamy z innymi aktywnościami i wyjazdami? Cóż, nie jest to łatwe. Tam, gdzie mogę, zabieram dziewczynki ze sobą. Jeśli nie jest to możliwe, to pomagają nam nasze kochane babcie i niania.
Trenerka podkreśliła, że czasami miewa także chwile zwątpienia i pojawiają się u niej nawet wyrzuty sumienia.
Miewam chwilę zwątpienia i wyrzuty sumienia, że nie mogę być we wszystkich miejscach jednocześnie. Czy znacie takie powiedzenie szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko? Myślę, że to bardzo ważne, abyśmy w natłoku codziennych obowiązków pamiętały także o sobie i o swoich marzeniach i celach
- dodała Lewandowska.
Anna Lewandowska w najnowszym wpisie na Instagramie pokazała kilka kadrów wykonanych podczas niedzielnego spaceru rodzinnego. Trenerka nie kryje czułości do ukochanego męża i pokazuje, że przeprowadzka im służy. Na jednym z kadrów widzimy, jak Klara wraz ze swoją siostrą siedzą przy murku. Starsza córka ma przy sobie kredki do malowania i kolorowankę. Widać, że dziewczynka oprócz sportowych genów, ma także artystyczną duszę.
Anna Lewandowska pokazała nowy talent Klary. 'Ale uroczo' Instagram, screen: @annalewandowska
Anna Lewandowska pokazała nowy talent Klary. 'Ale uroczo' Instagram, screen: @annalewandowska