Mama pokazała, jak wygląda jej życie z czworaczkami. "Wszyscy tracimy głowę"

Opieka nad jednym dzieckiem to duże wyzwanie, a co dopiero nad czworaczkami! 29-letnia Dayna wie o tym doskonale. O rzeczywistości wielodzietnej mamy opowiada na swoim profilu na Instagramie i przyznaje, że nie zawsze jest kolorowo.

Więcej historii rodziców przeczytasz na Gazeta.pl.

Dayna pochodzi z Ohio w USA. W 2015 roku wraz ze swoją szkolną miłością i jednocześnie życiowym partnerem powitali na świecie swoje pierwsze dziecko: chłopca, któremu nadali imię Lincoln. Dziewięć miesięcy później zdecydowali, że to już pora na kolejną ciążę. Nie chcieli, żeby różnica wieku między dziećmi była zbyt duża. Niestety nie od razu udało się zrealizować marzenie o drugim dziecku. Kobieta trzykrotnie poroniła. Po roku leczenia w klinice niepłodności w końcu usłyszała wiadomość, która przeszła jej najśmielsze oczekiwania: urodzi czworaczki. Dziś na swoich profilach w mediach społecznościowych opowiada o tym, jak wygląda jej życie z gromadką.

Zobacz wideo Kaja Burneika zdradza, czy dzieci rok po roku to była dobra decyzja?

Mama pokazała, jak wygląda jej życie z czworaczkami

W zasadzie całe ich życie wywróciło się do góry nogami wraz z narodzinami czworaczków. Młoda mama musiała przyzwyczaić się do ciągłego ściąganie mleka laktatorem, żeby mieć pokarm dla niemowląt. Musieli przeprowadzić się do nowego domu, bo potrzebowali więcej przestrzeni i analogicznie kupili nowy samochód dla wielodzietnej rodziny. Dayna przyznaje, że na początku musiała dokładnie zaplanować sobie dni, żeby znaleźć także czas dla starszego syna. Całe szczęście Lincoln to rozumiał i sam starał się wyręczać mamę w niektórych obowiązkach.

 

Z wiekiem wcale nie jest łatwiej. Za czworaczkami ciężko nadążyć. Ostatnio Dayna opublikowała nagranie, na którym wyznała, że dzieci przegapiły swój czas drzemki i jest za późno, żeby spróbować je uśpić ponownie a za wcześnie, żeby położyły się już do łóżka. 

Takie dni są najbardziej stresujące 

- wyznała zapłakana. Rozdrażnione dzieci cały czas marudzą, a wszystkim dookoła udzielają się ich emocje. Mama czasem po prostu czuje się bezradna. 

Wszyscy tracimy głowę

- napisała. W komentarzach posypały się słowa wsparcia.

Trzymajcie się
Też przez to przechodzimy

- pisali internauci.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.