Chłopiec poszedł pod dom sąsiadów, zrobił jeden gest i uciekł. Wszystko się nagrało

Chłopiec podszedł pod dom sąsiadów, pokazał wulgarny gest do kamery, po czym zaczął uciekać. Wszystko zarejestrowała kamera. "Ten dzieciak kradnie" - piszą oburzeni internauci.

TikTok to aplikacja multimedialna umożliwiająca użytkownikom publikowanie, udostępniania i wysyłanie znajomym krótkich filmików. Choć zasłynęła za sprawą układów tanecznych, obecnie można tam znaleźć o wiele więcej treści. Na TikToku nie brakuje zabawnych skeczy i scenek rodzajowych, relacji z wydarzeń rodzinnych i podróży, uroczych filmików ze zwierzętami oraz materiałów autorstwa rodziców.

Chłopiec poszedł pod dom sąsiadki, zrobił jeden gest i uciekł

Więcej artykułów o tematyce parentingowej znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Na profilu na TikToku @jacksonlsamuel opublikowano nagranie z monitoringu zamontowanego przed domem. W noc, w którą odbywało się Halloween mieszkańcy jednego z domków jednorodzinnych postawili przed budynkiem wiaderko z cukierkami. Gdy do drzwi podszedł zamaskowany chłopiec, by poczęstować się słodyczami, usłyszał komunikat: Weź tylko jednego cukierka. Szczęśliwego Halloween! Mam cię na oku.

Wówczas chłopiec niewiele myśląc wsypał wszystkie cukierki do swojego wiaderka, pokazał do kamery środkowy palec i zaczął uciekać. Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy. Niektórzy twierdzili, że właśnie dlatego lepiej nie zostawiać słodyczy przed domem, ale wychodzić do dzieci. Wśród komentujących znalazły się też osoby, które rozpoznały tego chłopca.

Wyobrażam sobie, że zamierzał wziąć tylko jednego cukierka, zanim usłyszał ten głos
A co jak planował wziąć jednego, przed komunikatem?
Ja zostawiam miskę z cukierkami i chowam się za rogiem przebrana za postać z horroru
Kiedyś też tak zrobiłam i wówczas sąsiedzi wyszli z domu
Lepiej zostać przed domem tabliczkę z napisem: zapukaj, jeśli chcesz dostać cukierka
To nie jest tak, że sąsiedzi nie mogą go znaleźć, bo założył maskę
Rozpoznaję tego dzieciaka! Mi też ukradł sprzed domu wiaderko z cukierkami, a następnego dnia w szkole, ludzie mówili, że go widzieli. Ten dzieciak kradnie
Rozbawiło mnie to, ale zastanawiam się, co sobie pomyślą jego rodzice...
Moim zdaniem, jak ktoś jest zbyt leniwy, by otworzyć dzieciom drzwi i poświęcić czasu, zasługuje na to

- pisali.

Więcej o: