• Link został skopiowany

Pokazała, jak wyglądał jej szpitalny posiłek dla ciężarnych. "Wiem, że inni narzekają"

Ciężarne skarżą się na posiłki podawane na porodówkach. Jedna z użytkowniczek Twittera pokazała, co zjadła po porodzie. Zawartość talerza szokuje. - Kiedy ludzie mówią, że szpitalne jedzenie jest paskudne - pisze kobieta.
Pokazała, jak wyglądał jej szpitalny posiłek dla ciężarnych. 'Wiem, że inni narzekają'
Porodówka (Fot. Anna Krasko/Agencja Wyborcza.pl) / TikTok, screen: @livpearson

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Pobyt w szpitalu nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń życiowych. Pomijając warunki lokalowe, chorzy bardzo często narzekają na niesmaczne jedzenie. A przecież zdrowy i pełnowartościowy posiłek powinien być podstawą odżywiania szpitalnego. Żeby być zdrowym, trzeba także przecież dobrze zjeść. Szczególnie ważne jest to dla ciężarnych i położnic, które po porodzie muszą się regenerować, a jeśli dodatkowo karmią piersią, potrzebują jeszcze więcej kalorii, by wyprodukować mleko. Jedna z matek pokazała, co otrzymała do jedzenia w szpitalu.

Zobacz wideo Odbieranie noworodka i świeżo upieczonej mamy ze szpitala. Jakie zadania ma tata? Jak ubrać dziecko na podróż?

Pokazała szpitalny obiad. "Kiedy ludzie mówią, że szpitalne jedzenie jest paskudne"

Liv Pearson, aktywna użytkowniczka TikToka przebywa w szpitalu na porodówce i postanowiła, że nagra film, w którym pokaże swój szpitalny obiad. W jej menu znalazły się panierowane kurczaczki z sosami, frytki i gazowany napój. Po minie kobiety można łatwo wywnioskować, że jedzenie przypadło jej do gustu. Nic dziwnego, bo zawartość talerze wygląda naprawdę smakowicie. 

Kiedy ludzie mówią, że szpitalne jedzenie jest paskudne

- napisała pod nagraniem. 

Pokazała, jak wyglądał jej szpitalny posiłek dla ciężarnych. 'Wiem, że inni narzekają'
Pokazała, jak wyglądał jej szpitalny posiłek dla ciężarnych. 'Wiem, że inni narzekają' TikTok, screen: @livpearson

Internautka: To tylko i wyłącznie zależy od szpitala, w którym leżysz

Jedna z obserwatorek postanowiła wyrazić swoje zdanie dotyczące posiłków w szpitalach i przyznała, że wszystko zależy od tego, w jakiej placówce aktualnie się znajdujemy. Nie ma reguły, że posiłki są smaczne lub zwyczajnie jakościowo gorsze. 

To tylko i wyłącznie zależy od szpitala, w którym leżysz. Kiedy ja przebywam w szpitalu, to czasami zamawiałam jedzenie i wiem, że inni też narzekają, ale jest też jeden szpital w moim mieście, który serwuje świetne jedzenie

- napisała internautka pod wideo. Na jej komentarz błyskawicznie odpowiedziała twórczyni nagrania ze szpitala: 

Uwierz mi, że doszłam do takiego punktu, w którym sama sobie powiedziała, że mam dość i chce zamówić jedzenie.
Więcej o: