Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Prace domowe obejmują różne aktywności - napisanie wypracowania, rozwiązanie ćwiczeń czy wykonanie projektu. Czasami zdarza się, że dzieci pracują w grupach, wykonując różnego rodzaju plakaty i opracowując wspólnie prezentacje. W przypadku chłopca z VIII klasy szkoły podstawowej, w ramach Wiedzy o społeczeństwie zadaniem był właśnie projekt. Dzieci miały wykonać plakaty nawiązujące do praw człowieka. Pomysł zaledwie 14-letniego chłopca zaskakuje i zyskuje poklask wśród skrajnie prawicowych ugrupowań. Na białej kartce postanowił umieścić szkic ludzkiego płodu.
Ósmoklasista Mikołaj miał wykonać projekt z przedmiotu Wiedza o społeczeństwie na temat "Prawa człowieka". Czternastoletni chłopiec wpadł na dość nietypowy pomysł - wykonał plakat na którym w centralnej części widnieje rysunek płodu oraz dwa hasła - "Prawa człowieka dotyczą też najmniejszych" oraz "Aborcja - kolejne określenie na zabójstwo". Na plakacie jest też plama krwi, którą umiejscowił przy drugim z haseł. Problematyczny jest nie tylko sam plakat, ale i podstawa programowa, która uczy dzieci w szkole podstawowej o takich zagadnieniach, jak aborcja.
Plakat czternastoletniego Mikołaja został udostępniony na profilu fundacji antychoice Życie i Rodzina - Polska. Na swoim profilu facebookowym udostępniła go również działaczka konserwatywna Kaja Godek.