Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Praca domowa zadana na długi weekend czy ferie to problem dla uczniów, którzy chcieliby ten czas przeznaczyć na wyjazdy i odpoczynek. Ale czy nauczyciel ma prawo zadać pracę domową na czas dłuższej przerwy od szkoły? Jak się okazuje, prawo stanowi jasno, kto ma rację.
Wszyscy uczniowie mają prawo do czasu wolnego i odpoczynku, a takim czasem są przede wszystkim dni, w które chodzą do szkoły, czyli m.in.:
Mówi o tym artykuł 31 Konwencji o prawach dziecka (Dz.U. z 1991 r. nr 120, pozycja 526 z późniejszymi zmianami). Co za tym idzie, nauczyciel nie powinien zadawać pracy domowej na dni wolne od szkoły, choć teoretycznie może. Po prostu zadania do zrobienia w domu zabierają czas prywatny ucznia, do którego ten ma zawsze pełne prawo. W końcu nie samą nauką żyje uczeń.
Co do zasady, prace domowe na dni wolne od szkoły nie powinny być zadawane, choć teoretycznie nie są też zabronione. O ile jedno czy dwa zadania nie zrobią krzywdy, a mogą pomóc utrwalić materiał z zajęć, o tyle praca domowa z każdego przedmiotu to już przesada i jest niezgodna z obowiązującym prawem. To samo tyczy się zadań domowych, które dostają uczniowie na zwykłe, szkolne popołudnia - prace domowe nie mogą zabierać czasu na odpoczynek i czas z bliskimi.