Co to znaczy, że dziecko płacze w macicy? Naukowcy tłumaczą

Co to znaczy, że dziecko płacze w macicy? Czy będąc w łonie matki, dziecko, które otaczają wody płodowe, może w ogóle płakać? Czy matka, oprócz ruchów dziecka, jest w stanie to wyczuć? Okazuje się, że maluch, który jeszcze znajduje się w brzuchu swojej mamy, ćwiczy tę umiejętność, zanim się urodzi.

Co to znaczy, że dziecko płacze w macicy? To, że kopie, ma czkawki, rozpycha się - każda przyszła mama jest w stanie wyczuć. Faktem jest również to, że dzieci, w czasie swojego życia płodowego, uczą się wielu rzeczy, w tym również ssania palca. A co z płaczem? 

Zobacz wideo Sztuczna macica to szanse, nadzieje i kontrowersje. Ektogeneza namiesza bardziej niż aborcja?

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Co to znaczy, że dziecko płacze w macicy?

Dziecko w macicy, zanim pojawi się na świat, odkrywa każdego dnia nowe umiejętności. Rozpycha się, kopie, a także np. ssie paluszek. Jednak naukowcy odkryli jeszcze jedną rzecz. Otóż nienarodzony maluch, zanim złapie pierwszy oddech - potrafi płakać. Taki stan rzeczy można było zaobserwować dzięki zaawansowanym technologią ultradźwiękowym, które pozwoliły "zajrzeć" do środka i obserwować, co się dzieje, kiedy np. dziecko poddamy jakiemuś czynnikowi zewnętrznemu (np. hałas). Zatem, czy nienarodzone dziecko może płakać w macicy?

Jeśli zdefiniujemy tę czynność jako głośny krzyk lub wrzask wyrażający silne uczucie lub emocje, możemy z całą pewnością powiedzieć, że dzieci nie płaczą w łonie matki. Na to trzeba będzie poczekać, aż dziecko się urodzi, ponieważ przez znajdujący się płyn w worku owodniowym, płód nie może wziąć wdechu i wydać z siebie dźwięku

– twierdzi dr Nadja Reissland, profesor psychologii z Uniwersytetu w Durham, cytowana przez portal dailypostimes.com.

Jednak sam dźwięk płaczu to nie wszystko. Naukowcy dowodzą, że równie istotna jest mimika twarzy dziecka i np. gest zaciśniętych piąstek. A to - dzięki zaawansowanym technologiom - idzie już podejrzeć.

Zespół Reissland przeanalizował rozwój mimiki twarzy w macicy, obserwując ruchy płodów w drugim i trzecim trymestrze za pomocą obrazowania ultrasonograficznego 4D - filmów 3D przedstawiających zachowania dziecka. Te mimiki - w tym "gestalt płaczu" i "gestalt śmiechu", które Reissland i współpracownicy zdefiniowali w artykule opublikowanym w czasopiśmie PLOS One w 2011 r. - mogą być prekursorami mimiki twarzy używanej poza macicą

- czytamy na portalu przystaneknauka.us.edu.pl.

Okazuje się, że owy płacz w macicy jest swego rodzaju umiejętnością, której uczy się dziecko jeszcze w brzuchu mamy. Oczywiście ruchy te są dość subtelne, aby mogła wyczuć je kobieta w ciąży.

Nie wiadomo, czy dzieci w łonie matki wprawiają struny głosowe w wibracje i próbują wydawać dźwięki. (…) Nie wiemy również, czy te ruchy płaczu są w jakikolwiek sposób związane z bólem lub dyskomfortem, który odczuwa płód

- podaje opracowanie naukowe, dostępne na portalu przystaneknauka.us.edu.pl.

Jedno jest pewne, dziecko w łonie matki nawiązuje więź ze swoimi rodzicami. Reaguje na ich głos, czy dotyk. Jego emocje są również związane z emocjami, które odczuwa kobieta, toteż jego płacz może być następstwem sytuacji, w których przyszła mama nie czuje się zbyt komfortowo. 

Więcej o: