Nagrano pierwsze spotkanie babci z nowo narodzoną wnuczką. Ostatnie słowa 90-latki poruszają najbardziej

Te dwie osoby z filmu dzieli 90 lat różnicy. Łączy je jednak tak ogromna miłość, jaką tylko babcie potrafią ofiarować. Tiktokowa mama udostępniła w sieci wyjątkowe nagranie z pierwszego spotkania babci i nowo narodzoną wnuczką.

TikTok jest skarbnicą filmów-rozweselaczy. Jednak na platformie społecznościowej znajdują się też nagrania, dzięki którym możemy przeżywać wraz z ich bohaterami najbardziej wyjątkowe w życiu chwile. Takim właśnie wideo podzieliła się świeżo mama noworodka. 

Po wiadomości z kraju i ze świata zajrzyj na Gazeta.pl >>>

Alyssa Cole Beseris jest mamą czworga dzieci. Na swoim TikToku pokazuje kulisy życia rodzinnego. Na jej profilu znalazło się także wyjątkowe nagranie ważnego życiowego momentu. Uwieczniła pierwsze spotkanie 90-letniej babci z jej nowo narodzoną wnuczką. 

90-latka leżała na łóżku. Problemy ze zdrowiem zdradzają medyczne sprzęty w tle czy specjalistyczne łóżko dla osób chorych, wydawała się być mimo tego w dobrej kondycji - miała misterną fryzurę i uśmiech na twarzy. Gdy babcia zobaczyła wnuczkę, aż zaczęła przebierać nogami. Jak tylko wzięła noworodka w ramiona, na jej twarzy na zmianę pokazywały się ekscytacja, wzruszenie i radość. Najbardziej poruszające były jednak ostatnie słowa 90-latki, które słychać na filmie. 

Umarłam i jestem w niebie - podsumowała babcia tuląc maleństwo. 

Nagranie zalała fala komentarzy. 

Ona jest przeurocza! Nie wygląda na 90 lat!
Wspaniała chwila. Dziękuję, że pozwoliłaś nam ją zobaczyć. 
Chcę tutorial pielęgnacyjny tej pani, ma lepszą skórę ode mnie!
Zobacz wideo 7 rzeczy, których dziadkowie nie powinni mówić ani wnukom, ani ich rodzicom
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.