Jesteś "lotniskowym tatuśkiem"? Młodzież żartuje z Ciebie na TikToku

Spotkaliście się wcześniej z określeniem "lotniskowy tatusiek"? To właśnie pod hasłem #airportdad pojawiają się na TikToku nagrania, które biją rekordy popularności. Młodzież w ten sposób wyśmiewa panujący wśród ich rodziców trend związany z podróżowaniem. Domyślacie się, o co chodzi?

Więcej historii rodziców przeczytasz na Gazeta.pl.

Większość z nas pamięta czasy, kiedy podróż samolotem była ogromną wyprawą. Odprawa, liczne kontrole i zakupy w strefie wolnocłowej sprawiały, że wiele osób przybywało na lotnisko kilka godzin wcześniej. Teraz proces podróżowania liniami lotniczymi został tak usprawniony, że wsiadanie do samolotu niewiele różni się od wsiadania do autobusu. Niektórym pozostały jednak stare nawyki. Młodzież z rozbawieniem obserwuje, jak ich "lotniskowi tatuśkowie" są gotowi do drogi na lotnisko nawet cztery godziny przed wylotem. Pokazują to nagrywane z przymrużeniem oka filmiki na TikToku.

Zobacz wideo Czy rodzice mogą dostać mandat za spacer z dzieckiem? Adwokat odpowiada

"Lotniskowy tatusiek" to nowy trend na TikToku

"Lotniskowy tatusiek" to mężczyzna, który nakłania swoją rodzinę, żeby pojawić się na lotnisku wiele godzin przed planowanym startem samolotu. Przed wyjściem z domu kilka razy sprawdza, czy żaden z członków rodziny nie zapomniał swoich dokumentów, a najlepiej wszystkie trzyma u siebie. Wystawia też walizki przed drzwi, zanim podjedzie taksówka. Ponadto sam musi zapakować je do bagażnika, bo nikt nie jest w stanie zrobić tego tak dobrze, jak on.

Kiedy dotrze już na miejsce, nie jest w stanie poradzić sobie z technologią i w nerwowej atmosferze pogania całą rodzinę. Nieustannie sprawdza godzinę i to, czy nie zmienił się numer bramki. Nie pozwala dzieciom i żonie spacerować po lotnisku i od razu kieruje wszystkich do bramki. Odradza też picie kawy w lotniskowych kawiarniach. Wszyscy muszą czekać w gotowości, aż nadejdzie moment wchodzenia na pokład. Jako pierwszy ustawia się też w kolejce do samolotu. Cała rodzina może odetchnąć dopiero na pokładzie. Znacie to? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.