Dziewczynka ma syndrom wilkołaka. "Tak było od urodzenia"

Dziewczynka urodziła się z tajemniczym syndromem wilkołaka. To dość rzadka przypadłość, a w zasadzie zaburzenie genetyczne, które charakteryzuje się nadmiernym owłosieniem niektórych części ciała. Tę wyjątkową dziewczynkę, spotkała w poczekalni u pediatry Rabiatul Adawiyah, która pojechała ze swoim dzieckiem na rutynowe badania.

Dziewczynka ma syndrom wilkołaka, czyli urodziła się z bardzo rzadkim schorzeniem, nazywanym przez specjalistów hipertrichozą. Jej wygląd zadziwia wiele osób. Stała się również jedną z bohaterek krótkiego nagrania, które Rabiatul Adawiyah wrzuciła na swoje media społecznościowe.

Zobacz wideo Ukraińska dziewczynka śpiewa w schronie. Wzruszające nagranie z Kijowa

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Dziewczynka z syndromem wilkołaka na TikToku

Rabiatul Adawiyah, autorka nagrań z dziewczynką-wilkołakiem, pierwszy raz poznała ją, kiedy wraz ze swoim dzieckiem wybrała się na rutynowe badania do pediatry. W poczekalni siedziała tam mała Missclyen.

TikTokerka, po rozmowie z rodzicami dziewczynki zdecydowała się upublicznić wizerunek Missclyen, która cierpi na nietypowe schorzenie. W swoich filmikach, jak sama zaznacza, stara się przełamać tabu związane z tą chorobą. Wtedy też o córeczce Rolanda i Theresy Anak Guntin dowiedział się cały świat.

Z jej rodzicami skontaktowali się dziennikarze "My Metro", którzy postanowili opowiedzieć ich niezwykłą historię. Okazuje się, że dziecko urodziło się już z włosami, co zdziwiło nie tylko lekarzy, ale także i jej rodziców.

Tak było od urodzenia, lekarz nie wiedział, co jest przyczyną. Dyżurna pielęgniarka zemdlała zaraz po narodzinach dziecka

- opowiadali.

Syndrom wilkołaka znany od wieków

Okazuje się, że to tajemnicze schorzenie to tak naprawdę hipertrichoza, która nazywana jest potocznie syndromem wilkołaka lub zespołem Ambras. Jest to pewnego rodzaju zaburzenie genetyczne, które charakteryzuje się nadmiernym owłosieniem ciała i nie ma żadnego związku z hormonami (np. tarczycą). Nadmierne owłosienie może wystąpić w dowolnej okolicy ciała, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Pierwszym udokumentowanym przypadkiem był niejaki Petrus Gonsalvus, który żył w XVI wieku. W 1595 roku Lavinia Fontana, namalowała portret dziewczynki dotkniętej tą chorobą.

Więcej o:
Copyright © Agora SA