Ile sprawdzianów może być jednego dnia? Wiele dzieci uczy się po nocach. "Wymagania i presja wciąż rosną"

Ile sprawdzianów może być jednego dnia? Na to pytanie szukają odpowiedzi nie tylko uczniowie, ale ich rodzice. Długie godziny spędzone nad książkami, zarwane noce, notoryczny brak snu. Wszystko po to, aby odpowiednio przygotować się do kartkówki, sprawdzianu i odpowiedzi ustnej.

Ile sprawdzianów może być jednego dnia? Na to pytanie szuka odpowiedzi wielu zmęczonych i przeciążonych nauką uczniów. Codzienne odpytywanie, sprawdziany, kartkówki i testy - wszystko to powoduje, że wiele młodych osób siedzi po nocach, nadrabia materiał i przygotowuje się do kolejnego dnia. Niekiedy kosztem własnego zdrowia.

Zobacz wideo Cleo była słaba z fizyki. Znalazła sposób, jak podciągnąć sobie ocenę. Nietypowy

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Ile sprawdzianów może być jednego dnia?

Nauczyciele pędzą z materiałem. Starają się nadrobić czas edukacji zdalnej, kiedy nie zawsze mieli możliwość odpowiedniego przekazania wiedzy uczniom. Teraz robią powtórki materiału i wprowadzają nowe tematy. Wszystko to powoduje, że 45-minutowa lekcja to za mało. Uczniowie muszą poświęcać swój wolny czas, aby nie tylko zrozumieć dane zagadnienie, ale także przygotować się na następny dzień.

Zatem ile sprawdzianów może być jednego dnia? Jeden, dwa, a może pięć? Wszystko zależy od weryfikowanego materiału. Jeśli nauczyciel zdecyduje się na szybkie sprawdzenie wiedzy z trzech ostatnich lekcji, to wtedy są to tzw. kartkówki. Mogą one być niezapowiedziane i ich ilość może być dowolna.

Natomiast jeśli mowa o weryfikacji wiedzy uczniów z większej partii materiały, np. na koniec omawianego działu - wtedy jest już to sprawdzian. Jednego dnia uczniowie mogą napisać taki test tylko jeden.

"Sprawdzianów zawsze było dużo"

Co do ilości testów, sprawdzianów i kartkówek - to uczniowie mają zupełnie inny pogląd na te sprawy. Otwarcie przyznają, że są przeładowani ilością nauki, że siedzą po nocach i nadrabiają materiał.

Pod jednym z naszych ostatnich artykułów, który dotyczył powrotu uczniów do szkół, pojawiła się ogromna ilość komentarzy o tym, jak wygląda prawdziwe życie szkolne większości uczniów.

Sprawdzianów zawsze było dużo, rok pandemii był szczególny. Poza nim kartkówki i sprawdziany to norma, czasami bardzo uciążliwa. O ile zależy mi na nauce tego, z czym wiążę przyszłość, cała reszta jest często nadmiarem bodźców i niepotrzebnym stresem.
Wymagania i presja wciąż rosną.
Zwykle mamy max. trzy sprawdziany w tygodniu, kartkówki są na każdej lekcji. Czasem mówiliśmy nauczycielom, że już mamy np. dwa spr. i czy mogliby przełożyć. Godzili się, wiec myślę, że warto całą klasą uprosić nauczyciela.
W naszym liceum są średnio 4 sprawdziany w tygodniu, a karkówki cały czas. Jednak nikt tego nie przestrzega i często się zdarza, że duży test mamy codziennie. Norma. Przywykłem.

- piszą czytelnicy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.