Pozwoliła dwunastolatce zrobić kolczyk w nosie. Wszystko nagrała. "Nie obchodzi mnie, co powiedzą w szkole"

Z okazji dwunastych urodzin córki, pozwoliła jej przekuć nos. Nagrała cały proces. "Znalazłam w mieście studio piercingu, w którym wiek nie był barierą i tam ją zabrałam" - wyjaśniła.

Młoda mama prowadzi profil na TikToku @sharla105, na którym dzieli się różnymi aspektami swojego życia rodzinnego. Na jednym z nagrań wyznała, jaki prezent zażyczyła sobie jej córka na dwunaste urodziny. Dziewczynka prosiła mamę, aby ta pozwoliła jej zrobić kolczyk w nosie.

Mama zrobiła córce nietypowy prezent urodzinowy

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Na nagraniu widać dziewczynkę leżącą na kozetce u piercerki, kobieta mówiła do niej spokojnym głosem i starała się dodać odwagi. Nastolatka mocno trzymała rękę mamy. Po wszystkim mocno zacisnęła rękę i przepraszała, że pociekły jej łzy. Nie wyglądało jednak, aby wahała się nad swoją decyzją.

Nagranie okazało się prawdziwym hitem TikToka i obejrzało go prawie 1,5 mln osób. Chociaż mama wyłączyła pod nim komentarze, opublikowała drugi filmik, na którym córka zaprezentowała swój nowy kolczyk w pełnej okazałości. Wyglądała na zadowoloną.

Pod nowym nagraniem pojawiło się wiele pytań od internautów. Niektórzy twierdzili, że również zaczęli swoją przygodę z piercingiem w tak młodym wieku, a inni chcieli wiedzieć, jak zareagowali nauczyciele na kolczyk dziewczynki. Jedna z obserwatorek zapytała wprost, dlaczego kobieta zgodziła się przekuć nos dwunastolatce.

Zgodziłam się na to ponieważ chciała dostać taki prezent urodzinowy. Znalazłam w mieście studio piercingu, w którym wiek nie był barierą i tam ją zabrałam

- tłumaczyła.

Dodała także, że nie obchodzi ją to, co powiedzą w szkole, ponieważ to ona jest matką. W ostateczności dziewczynka po prostu może wyjąć kolczyk. Przekonywała, że cieszy ją radość córki i nie będzie przejmowała się opiniami innych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA