"Nigdy więcej nie pójdę z małym dzieckiem na wesele. Najadłam się tylko wstydu"

- Dziwię się, że tak dużo mówi się o tym, czy wypada robić wesele bez dzieci. Młodzi powinni mieć świadomość, że to ich decyzja, którą nikt nie powinien negować. Kiedy w końcu zrozumiemy, że to nie nasza sprawa. Jak ktoś zaprasza, to albo idziemy, albo odmawiamy i tyle, a nie zastanawiamy się, co z ukochanymi dziećmi - podkreśla nasza czytelniczka.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Wesela bez dzieci wciąż są bardzo popularne. Wiele par młodych decyduje się na organizację tego typu imprezy. Zazwyczaj nie chodzi o kwestie finansowe. Nowożeńcy wychodzą z założenia, że to przyjęcie z alkoholem, czyli wyłącznie dla dorosłych. Ponadto obawiają się, że maluchy zakłóca im ślub i przyjęcie weselne, dlatego zapraszają gości bez najmłodszych pociech. Niektórzy nie kryją oburzenia związanego z tym faktem, inni doskonale to rozumieją.

Zobacz wideo Los na loterii. Co by zrobiły z nim przedszkolaki?

"Miejsce, gdzie jest spożywany alkohol, nie jest miejscem dla dzieci"

Pary młode z różnych powodów bardzo ograniczają swoje listy gości i zapraszają na przyjęcie bez dzieci. Często spotyka się to z krytyką ze strony rodziny. Niedawno na portalu eDziecko.pl powstał artykuł z historią pary młodej, która organizowała wesele bez dzieci. Rodzinie nie podpasował pomysł pary młodej więc postanowili odegrać się na nich. Zemsta była okropna. Artykuł skomentowali nasi czytelnicy i wyrazili swoje opinie dotyczące zapraszania na wesele bez najmłodszych członków rodziny:

Młodzi mają prawo decydować, jak ma wyglądać ich przyjęcie, a goście, którym to nie odpowiada, powinni podziękować za zaproszenie i odmówić.
Miejsce, gdzie jest spożywany alkohol, nie jest miejscem dla dzieci.
Kocham moje dziecko, ale uważam, że wesele to nie miejsce dla dzieci!
Nigdy więcej nie pójdę z małym dzieckiem na wesele. Najadłam się tylko wstydu. Córka ciągle sterczała przy czekoladowej fontannie i wkładała palce w urządzenie, biegała na sali, co chwilę chciała korzystać z łazienki. Do tego była cała brudna i nie chciała się przebrać. Zasnęła dopiero przed czwartą nad ranem. To było najgorsze wesele, na jakim byłam. Nie chce nigdy więcej tego powtórzyć.
Tam, gdzie się leje wódka, nie ma miejsca dla dzieci.
Wesele jest najważniejszymi chwilami pary młodej i mają całkowite prawo do zorganizowania ich tak, jak chcą. Jak komuś się nie podoba, to nie musi przychodzić i komentować.

"Dużo bym dała za imprezę bez dzieci i gdzie nie muszę, to ich nie biorę"

Jedna z naszych czytelniczek uważa, że ciągle powielany temat o organizacji wesela bez dzieci, powinien być w końcu raz na zawsze ucięty. To, z kim para młoda chce świętować najpiękniejsze chwile swoje życia, to decyzja wyłącznie nowożeńców. Kobieta podkreśliła, że wcale się nie dziwi, że wesela bez dzieci są tak popularne i dodaje, że nie raz widziała, jak dzieci potrafią zepsuć wyjątkowe chwile. 

Dziwię się, że tak dużo mówi się o tym, czy wypada robić wesele bez dzieci. Młodzi powinni mieć świadomość, że to ich decyzja, którą nikt nie powinien negować. Kiedy w końcu zrozumiemy, że to nie nasza sprawa. Jak ktoś zaprasza, to albo idziemy, albo odmawiamy i tyle, a nie zastanawiamy się, co z ukochanymi dziećmi! Oj, dużo bym dała za imprezę bez dzieci i gdzie nie muszę, to ich nie biorę

- podsumowała internautka.

Więcej o: