Kontrola została przeprowadzona w 42 podstawówkach, 26 przedszkolach oraz 20 zespołach obejmujących przedszkola i szkoły. Była ona koordynowana przez regionalne izby obrachunkowe (RIO).
Z raportu podsumowującego kontrolę dowiadujemy się, że zgodnie z art. 106 ust. 4 Prawa oświatowego finansowane przez rodziców lub opiekunów opłaty za posiłki w gminnej jednostce oświatowej powinny być w całości przeznaczone na koszty tak zwanego "wsadu do kotła". Jednak co istotne, nie mogą służyć one pokryciu kosztów wynagrodzeń i innych kosztów. Warto zaznaczyć, że "wsad do kotła" to koszty zakupu produktów użytych do przygotowania posiłku.
W czasie kontroli zauważono, że "spośród 67 zbadanych jednostek prowadzących własną kuchnię nieprawidłowość w przeznaczaniu opłat za żywienie dzieci - tj. wykorzystywanie ich na inne cele niż zakup artykułów żywnościowych - stwierdzono w 22 jednostkach".
Co ciekawe, aż 83,4 procent przypadków nieprawidłowości stwierdzono w sytuacji finansowania kuchni za pośrednictwem budżetu gminy. Z kolei tylko 16,6 procent, gdy była ona finansowana w formie wyodrębnionego rachunku dochodów.
Uzasadnione jest więc przyjęcie wniosku, że wyodrębnienie w planie i sprawozdawczości wpływów i wydatków związanych z przygotowywaniem posiłków we własnej kuchni - wpływające na przejrzystość i jednoznaczną weryfikowalność stosunku dochodów do wydatków dotyczących tej działalności - ogranicza zjawisko nieprzeznaczania całości zebranych środków na zakup artykułów żywnościowych.
- czytamy.
Natomiast w przypadku odprowadzania dochodów z tych opłat na rachunek budżetu gminy, ewentualne nadwyżki nad wydatkami na zakup artykułów żywnościowych poprawiają wynik budżetu; nie jest możliwe ustalenie formalnego przeznaczenia tych środków
- możemy dowiedzieć się z raportu RIO.
Źródło: Infor.pl
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.