Syndrom wilkołaka to hipertrichoza, czyli zaburzenie genetyczne charakteryzujące się nadmiernym owłosieniem. Gęste włosy mogą pojawiać się na różnych częściach ciała, w tym także na twarzy. Choroba dotyka zaledwie kilkadziesiąt osób na całym świecie, w tym pewną wyjątkową dziewczynkę.
Dziewczynka z syndromem wilkołaka
Rabiatul Adawiyah zgromadziła na TikToku ponad 340 tys. obserwujących. To właśnie tam postanowiła podzielić się nagraniem z dziewczynką. W ten sposób chce przełamywać tabu związane z zaburzeniem i co za tym idzie, ułatwić dziecku życie w przyszłości. Jak przyznała pod jednym z nagrań, rodzice wyrazili zgodę na udostępnianie jej wizerunku.
Publikacje tiktokerki sprawiły, że dziewczynka stała się prawdziwą gwiazdą. Jej schorzeniem zainteresowali się malezyjscy dziennikarze "My Metro", którzy postanowili opowiedzieć jej historię. W tym celu skontaktowali się z jej rodzicami.
Pielęgniarka zemdlała, ojciec płakał
Roland i Theresa Anak Guntin to para pochodząca z Malezji. Ich córka - Missclyen przyszła na świat z niezwykle rzadkim schorzeniem. Jak przyznali, poród był szokujący nie tylko dla nich, ale i dla lekarzy.
Tak było od urodzenia, lekarz nie wiedział, co jest przyczyną. Dyżurna pielęgniarka zemdlała zaraz po narodzinach dziecka
- mówili ojciec na łamach "My Metro".
Jak się okazuje, rodzice nie zobaczyli dziewczynki od razu po porodzie. Mama dowiedziała się o chorobie kolejnego dnia, natomiast ojciec trzy dni później. Było to dla niego trudne przeżycie, ponieważ mógł ją spotkać dopiero po miesiącu. Dziewczynkę poddawano bowiem licznym badaniom i leczeniu. Mężczyzna był zszokowany i płakał.
Owłosienie występuje także na innych częściach ciała dziecka, poza podeszwami stóp oraz dłoni. Z początku podejmowano próby golenia jej twarzy, jednak włosy odrastały jeszcze gęstsze.
Dziewczynki z syndromem wilkołaka
Inną osobą, która cierpi na syndrom wilkołaka jest Supatra Sasuphan. Ponad dziesięć lat temu Tajka została okrzyknięta najbardziej owłosioną dziewczynką świata - trafiła nawet do Księgi Rekordów Guinnessa! Kobieta ma teraz 23 lata i wygląda zupełnie inaczej. Gładką twarz uzyskuje za sprawą regularnej depilacji maszynką.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
