Pępkowe zmieniające życie i dokumenty. Ojciec w urzędzie pamiętał tylko, że imię dla córki "miało być długie"

Choć wydawać by się mogło, że nie da się pomylić imienia własnego dziecka, zwłaszcza w momencie, gdy się je rejestruje w urzędzie, to jednak takie sytuacje się zdarzają. Zwłaszcza jeśli wcześniej było pępkowe.

Jak wynika z Waszych historii, które mogliśmy przeczytać na naszym forum Gazeta.pl pępkowe może mieć też zaskakujący wpływ na późniejsze imiona dzieci. Na przykład szwagierka naszej czytelniczki miała być Anastazją, ale przez "kilka głębszych" ojciec zupełnie zapomniał, na jakie imię się zdecydowali. "Pamiętał tylko, że miało być długie" - relacjonuje forumowiczka. Gdy skruszony ojciec przyznał się do tego urzędniczkom, te dały mu kalendarz. Najdłuższe imię, jakie rzuciło mu się w oczy to Benedykta i takie właśnie imię dostała dziewczynka. 

Więcej informacji z kraju i świata przeczytasz na Gazeta.pl >>>

Na tym jednak nie koniec zaskakujących opowieści o losach czytelników, które spektakularnie odmieniło pępkowe.

Koleżanka mojej mamy miała mieć na imię Bernadeta, ale ojciec się napił, zapomniał, jak to miało być i w ten sposób kobieta ma na imię BENADYNA.

Inny mężczyzna też przez suto zakrapiane pępkowe zapomniał, jak w ogóle miał nazwać córkę. Problem ten rozwiązał w najprostszy dla siebie sposób i... po prostu wymyślił nowe imię. 

Tak jest Małgorzata zamiast Anny. Podobno w domu była straszna afera, ale imienia nie zmienili tyle tylko, że do tej pory w domu na Gośkę woła się Ania.

Nieświadoma pomyłka

Czasem dziecko dostawało imię inne niż miało dostać nie ze złej woli czy przekory. Winne było roztargnienie spowodowane pojawieniem się na świecie nowego człowieka. 

Tatuś zapomniał zarejestrować dzieciaczka, bał się powiedzieć żonie, tak więc z urzędu nadali mu imię Adam - czytamy inną historię. 
Zobacz wideo "Sonia?! To nie jest imię dla człowieka!". Rodzice opowiadają, jak wybierali imię dla dziecka

Wszechwładni urzędnicy

Urzędnik sam wybiera imię dla dziecka, jeśli rodzice nie zgłoszą imienia w terminie 21 od narodzin. Nie ma jednak reguły, jakie imię zostanie nadane. Uznaniowo urzędnicy wybierają te najpopularniejsze Jan, Anna, Maria czy Adam. Urzędnicy czasem jednak mają bardzo sprecyzowane opinie o tym, jakie imiona im się podobają, a jakie nie. Przekonała się o tym inna czytelniczka. 

Sąsiad 35 lat temu poszedł zarejestrować Ewę, Pani urzędniczka stwierdziła jednak, że Ewa to imię dla grzesznicy z raju. Tamtego dnia wypadało Marii, więc to lepiej dać dziecku Maria, no i sąsiad zarejestrował Marię. 

Warto pamiętać, że przez pierwsze sześć miesięcy od narodzin rodzice mogą w dość bezproblemowy sposób zmienić imię dziecka. Odbywa się to praktycznie bezpłatnie, nie licząc 11 zł opłaty administracyjnej za przyjęcie oświadczenia rodziców o zmianie imienia. Można to zrobić na terenie kraju w urzędzie stanu cywilnego. Poza granicami kraju należy oświadczenie złożyć u konsula.

Więcej o: