Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Sebastian Karpiel-Bułecka i jego zona Paulina Krupińska są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci: córki Antoniny urodzonej w 2015 roku i syna Jędrzeja, który jest trzylatkiem. Popularna para mimo licznych obowiązków zawodowych z powodzeniem łączy prace z wychowaniem dzieci. Choć na co dzień starają się chronić swojej prywatności i rzadko mówią o sprawach prywatnych, to nie raz robią wyjątki w tych kwestiach. Tym razem dumny ojciec pokazał zdjęcie, na którym widać twarz córki.
Sebastian Karpiel-Bułecka opublikował w sieci urocze zdjęcie, na którym pozuje wraz z córką Antoniną. Przy okazji piosenkarz zdradza, że właśnie wybierają się na góralskie wesele. Dziewczynka ma pełnić tam zaszczytną rolę.
Idziemy se z córeczką na wesele. Tosia nosi obrączki, a ja Starosta
- napisał po góralsku lider zespołu "Zakopower". Karpiel-Bułecka urodził się w Zakopanem. Muzyk jest bardzo blisko związany z kulturą Podhala. Góralskie tradycje kontynuują także jego dzieci.
Internauci skomentowali urocza fotografię ojca i córki. Największą furorę zrobiły góralskie stroje. Niektórzy stwierdzili także, że Tosia jest bardzo podobna do swojego taty.
Cudownie wyglądacie w tych strojach góralskich!
Tosia cały tatunio.
Córeczka tatusia.
Tosia bardzo podobna do taty.
Ale piękna góraleczka!
Córeczka wpatrzona w tatusia.
Jak pięknie! Mega fajna tradycja! Młoda jaka śliczna. Oboje wyglądacie cudnie
- czytamy w komentarzach.
Sebastian Karpiel-Bułecka jakiś czas temu w rozmowie z redaktorem programu "Dzień dobry TVN" ocenił typowe góralskie wychowanie dzieci. Podkreślił, że w przeszłości nie było takiej świadomości wśród ludzi, co teraz. Dodał, że wielu rodziców nie wiedziało o poważnych problemach swoich dzieci.
To był temat tabu. Nie mówiło się o tego typu rzeczach. Wtedy nie było wielu "dolegliwości", o których mówi się dzisiaj. Jakbyś komuś powiedział wtedy, że masz ADHD, dostałbyś klapsa w tyłek. Dziś jesteśmy bardziej świadomi i wiemy, z czego niektóre problemy wynikają. Zachowanie dzieci dzięki temu nie jest oceniane jako "niegrzeczne"
- wyznał piosenkarz i zdradził, jak on wychowuje swoje pociechy:
Sam jestem ojcem, sam mam dzieci. Zawsze bardzo przeżywam, kiedy widzę, że są dzieci, które cierpią i chorują, potrzebują pomocy. Ważne jest to, żeby poświęcać dzieciom czas. Nawet na siłę próbować wyciągać informacje. Rodzice są często zabiegani i zapracowani, nie mają czasu, żeby im go poświęcać.