Na profilu na TikToku @myfrienditsmebarbie opublikowano nagranie z parku rozrywki. Stojące w kolejce TikTokerki były świadkiem niecodziennej sytuacji w kolejce. Chodziło o rodzinę, która szła przed nimi z wózkiem.
Udawała, że jej dziecko jest niemowlęciem, by zaoszczędzić na wejściu do parku
Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Odwiedzający dobrze wiedzieli, że bilety dla dzieci do drugiego roku życia są dużo tańsze. Niektórzy postanowili to wykorzystać.
My zapłaciłyśmy za nasze bilety, ale byłyśmy świadkami chyba jednego z najzabawniejszych incydentów, jakie kiedykolwiek widziałyśmy. Udostępniłyśmy więc filmik, abyście mogli pośmiać się z nami
- stwierdziły.
Gdy tylko znajome przekroczyły próg parku, ponownie zobaczyły tę samą rodzinę. Ku ich zdziwieniu mama wyciągnęła z wózka dziecko, które nie było niemowlęciem, ale całkiem dużą dziewczynką. Kobieta wzięła wózek jedynie po to by był rekwizytem, który pomoże jej zaoszczędzić na biletach.
Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od internautów, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami. Wiele osób przyznało, że im także zdarzało się nieco oszukiwać, aby zapłacić mniej za bilety dla swoich pociech.
I w taki sposób uczymy dzieci, jak od małego kłamać w kwestii ich wieku
Rodzice zrobili tak kiedyś ze mną
Pamiętam jak w dzieciństwie leżałam z kuzynką na tylnym siedzeniu samochodu dokładnie przykryta kocem. W ten sposób rodzice przemycali nas do kina samochodowego nie płacąc za bilety
Mój syn ma cztery lata, ale wie, że gdy idziemy do Disneylandu znowu ma dwa
Pracowałam kiedyś na bramkach w takim parku i poinstruowano mnie, by nie zwracać na to AŻ TAKIEJ uwagi. Wiele dzieci było nauczonych, by przekonywać nas, że mają dwa lata
Fakt, że ludzie nie mają wstydu i robią co chcą, za każdym razem mnie szokuje
Ja też tak robiłam z moimi bliźniaczkami, dopóki nie skończyły pięciu lat. Wcale się nie wstydzę
Mogli przynajmniej poczekać, by odjechać tym wózkiem dalej i zniknąć z oczu pracownikom pilnującym wejścia
- pisali
