Dziecko zawisło na barierce na ósmym piętrze. Do akcji wkroczył sąsiad-Spiderman

Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło w jednym z bloków mieszkalnych w mieście Foshan w południowych Chinach główka malutkiego dziecka utknęła pomiędzy szczebelkami balkonu na ósmym piętrze. Życie malucha uratował niesamowicie odważny sąsiad.

Chwila nieuwagi? Opieszałość opiekunów? Trudno znaleźć wytłumaczenie, dlaczego malutkie dziecko mogło zawisnąć na barierce balkonu na wysokości ósmego piętra. Jednak taka sytuacja miała miejsce i o mały włos nie skończyła się tragicznie. 

Więcej wiadomości znajdziesz na Gazeta.pl >>

Dziecko zawisło na barierce

W południowych Chinach w mieście Foshan przechodnie byli świadkami, jak malutkie - mniej więcej dwu- lub trzyletnie dziecko - dynda ba balkonowej barierce na wysokości ósmego piętra. Jego główka utknęła między szczebelkami balustrady, co uchroniło malucha przed tragedią. Ludzie, którzy zauważyli, co się dzieje, zaczęli krzyczeć i wołać pomocy. Być może to właśnie dzięki ich reakcji do akcji wkroczył bohaterski sąsiad. 

Sąsiad-Spiderman

Życie dziecka uratował sąsiad, okrzyknięty już na Twitterze Spidermanem. Taki przydomek nie dziwi, zważywszy na to, co zrobił. Bez żadnego zabezpieczenia, przeszedł po wąskim gzymsie do przerażonego dziecka. Następnie, jak widać na nagraniu zamieszczonym w sieci, pomógł przecisnąć mu się z powrotem do mieszkanie. 

Gdy dziecko było już bezpiecznie, on sam wciąż był zagrożony. Musiał tą samą drogą wrócić do okna swojego mieszkania, z którego wyszedł, aby ratować malucha. 

Zobacz wideo Bezpieczeństwo na placu zabaw. O czym warto pamiętać?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.