Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Podręcznik prof. Wojciecha Roszkowskiego do HiT-u od tygodni budzi spore kontrowersje ze względu na to, że uczniowie dowiedzą się z niego m.in. o tym, że in vitro to produkcja dzieci, "a wśród najbardziej popularnych obecnie ideologii politycznych należy scharakteryzować socjalizm, liberalizm, feminizm i ideologię gender". Do tego na ponad 500 stronach autor prezentuje wizję świata, w której jedyną akceptowalną postawą życiową jest wiara w chrześcijańskiego Boga, a lewica, gender, Niemcy, feminizm i ateizm to zjawiska godne potępienia. Teraz na jaw wychodzą kolejne kontrowersyjne treści, które określane są zwyczajną "propagandą partii rządzącej".
Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej zamieściła na Twitterze zdjęcie szkolnego podręcznika do Historii i Teraźniejszości, wyrażając swoje oburzenie związane z treściami zawartymi w książce, która według niej powinna nauczać o historycznych faktach, a nie szerzyć propagandę polskiej partii rządzącej. Posłanka podkreśliła, że na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że to prawicowy tygodnik. Niestety, takie treści znajdują się w książkach, z których uczą się polskie dzieci.
To nie prawicowy tygodnik, tylko podręcznik do HIT-u dla szkół branżowych. I tak propaganda PIS w czystej postaci trafia do szkół zamiast wiedzy historycznej
- napisała Katarzyna Lubnauer.
Jeden z użytkowników Twittera pomyślał, że to świetna okazja, aby w komentarzu wspomnieć o działaniach rządzącej partii dotyczących powołania nowego Instytutu, który niestety nie będzie spełniał zamierzonego celu pomocy ciężarnym i tym, które chcą zajść w ciążę.
PiS chce powołać Instytut ds. "dzietności" na wzór francuski, tyle że w Polsce nie ma dostępu do aborcji letalnej i kobiety boją się rodzić, aby nie umrzeć. W Polsce może to być ingerencja w dostęp do antykoncepcji, ingerencja w intymne sprawy rodzin. Banicja dla Kaczyńskiego!
- napisał jeden z internautów.
Od 1 września 2022 roku w liceach i technikach uczniowie mają nowy przedmiot: historię i teraźniejszość. Zastąpił on przedmiot o nazwie wiedza o społeczeństwo. Resort edukacji nieco wcześniej wyjaśnił, że wprowadzanie nowego przedmiotu oznacza liczne zmiany w wiedzy o społeczeństwie i historii. W tym drugim Czarnek chce "wydłużyć narrację historyczną o okres 2004-2015 z jednoczesną redukcją wybranych zagadnień historycznych w ramach poszczególnych epok." Wiedza o społeczeństwie będzie wyłącznie w szkole średniej i będzie można zdawać z niej maturę rozszerzoną. Resort edukacji zapewnia, że podręczniki do historii i wiedzy o społeczeństwie w rozszerzeniu nie ulegną zmianie.
Zmiany tylko w niewielkim zakresie polegają na dodaniu treści nauczania (zagadnień), które nie są obecne w aktualnej podstawie programowej tych przedmiotów
- tłumaczyło MEiN.
Wymiar godzin nowego przedmiotu będzie wynosił:
- Przedmiot będzie wprowadzany sukcesywnie, tj. w roku szkolnym 2022/2023 w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia. W kolejnych latach zmiana obejmie kolejne klasy. Uczniowie, którzy rozpoczęli kształcenie w szkołach ponadpodstawowych przed rokiem szkolnym 2022/2023, nie będą objęci tą zmianą (będą uczyć się zgodnie z dotychczasową podstawą programową wiedzy o społeczeństwie) - informuje Ministerstwo Edukacji i Nauki.