Więcej historii rodziców przeczytasz na Gazeta.pl.
Użytkowniczka TikToka o nicku @cholebhole wyznała, że chociaż wiele osób myśli, że ma na imię Chloe, jej tata zrobił literówkę podczas wypełniania dokumentów i imię, które widnieje w akcie urodzenia to Chole. Pochodząca z Wielkiej Brytanii influencerka nie tylko zaskoczyła tym fanów, ale także wywołała dyskusję. "Nie ma opcji, że masz na imię Chole" - pisali zdziwieni.
Kobieta najpierw wyznała, że jej imię to Chloe i dodała, że można je wymawiać na różne sposoby: Cole albo Coal.
To najbardziej popularna literówka w szpitalach w Wielkiej Brytanii. Mój tata popełnił ją w czasie sporządzania aktu urodzenia i nigdy tego nie poprawił
- wyjaśniła. Pod nagraniem pojawiły się tysiące komentarzy. Okazało się, że jest więcej osób w podobnej sytuacji.
Zmorą mojego życia są ludzie, którzy wymawiają moje imię jako Chole
Dosłownie każdy błędnie pisze moje imię jako Chole! Zawsze doprowadzało mnie to do szału
- pisały użytkowniczki aplikacji.
Moja córka nazywa się Chloe i bardzo się wścieka, kiedy ludzie mówią "Chole". Nawet nie chce sprawdzać kartek z życzeniami świątecznymi
- dodała jedna z mam.
Chole to skrót od cholecystektomii, czyli terminu medycznego używanego do operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego.