Tęczowe dziecko, czyli pociecha wyczekiwana przez rodziców. Za tą kolorową metaforą kryje się duży ból

Tęczowe dziecko. Choć określenie to brzmi niezwykle kolorowo i magicznie, to prawda, która stoi za tą nazwą, związana jest z ogromnym bólem rodziców. Z czym wiąże się posiadanie tęczowego dziecka i co dokładnie oznacza? Odpowiadamy.

Tęczowe dziecko niesie ze sobą nadzieję. Określenia tego używa się w stosunku do niemowląt, które zostały urodzone przez kobietę, która wcześniej doświadczyła traumatycznego przeżycia. Mowa tu na przykład o urodzeniu martwego dziecka bądź poronieniu.

Zobacz wideo Paulina Krupińska tłumaczy, dlaczego nie publikuje wizerunku dzieci

Tęczowe dziecko - co to oznacza? Te pociechy przynoszą nadzieję na lepsze jutro

Tęczowe dzieci to pociechy, które przychodząc na świat, dają nadzieję rodzicom. Choć wielu nazwa ta może kojarzyć się z LGBTQ, to tak naprawdę znaczenie jest zupełnie inne. Chodzi tu o dzieci, które po trudnych przeżyciach, przynoszą nadzieję na lepsze jutro.

Więcej interesujących informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Termin ten trwale zapisał się w kulturze. Dzień Tęczowego Dziecka obchodzony jest na całym świecie 22 sierpnia. Tęczowe dzieci to jednak nie tylko wyczekiwane maluchy. Dlatego też drugą ważną datą dla rodziców tęczowych dzieci jest 15 października, czyli Dzień Dziecka Utraconego.

Tęczowe dzieci. Mają je znane gwiazdy i osobistości

Wśród celebrytów znajdziemy wielu tęczowych rodziców. Matkami takich dzieci są m.in. Beyonce, Michelle Obama, Meghan Markle, czy Joanna Koroniewska i Zofia Zborowska. Joanna Koroniewska w ciągu pięciu lat straciła pięć ciąż. W 2009 roku powitała na świecie pierwsze dziecko. Dziewięć lat później na świat przyszło kolejne.

Matkami tęczowych dzieci są również:

  • Agnieszka Hyży,
  • Katarzyna Sokołowska,
  • Aleksandra Żebrowska,
  • Milla Jovovich,
  • Kate Beckinsale,
  • Chrissy Teigen,
  • Arielle Charnas.

Znanymi na całym świecie ojcami tęczowych dzieci są m.in. premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson i Mark Zuckerberg.

Więcej o:
Copyright © Agora SA