Luna Fenner to bardzo wesoła i niezwykle żywiołowa dziewczynka, która przyszła na świat w Stanach Zjednoczonych. Urodziła się dokładnie 7 marca 2019 roku na Florydzie i wprawiła w osłupienie nie tylko rodziców, ale także lekarzy i cały personel medyczny. Okazało się, że większość twarzy noworodka pokrywają ciemne znamiona. Dziś Luna ma już 3 lata i przeszła wiele operacji, które pozwoliło usunąć prawie całkowicie z jej twarzy nietypowe znamię.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Po "Batmance" nie ma już śladu
Mała Luna po swoich narodzinach została okrzyknięta przez media "Batmanką" ze względu właśnie na wyjątkowe znamię, które pojawiło się jej na twarzy. Była to tzw. melanctyowa zmiana skórna, która w zależności od nasilenia - może być wypukła lub płaska i mieć żółty albo ciemnobrązowy kolor. U Luny była na tyle rozległa, że tworzyła wokół oczu dziewczynki kształt przypominający maskę. Stąd jej osobliwy pseudonim.
Rodzice za wszelką cenę chcieli sprawić, aby ich córka zyskała taki sam wygląd, jak mają inne dzieci. Lata stosowania różnych specyfików oraz operacji - sprawiły, że z twarzy dziewczynki praktycznie całkowicie zniknęły znamiona.
Trafili nawet do rosyjskiego chirurga z Rosji, który zaproponował im niedostępną w Stanach Zjednoczonych metodę leczenia laserowego. Cała kuracja była niezwykle kosztowna i trwała osiemnaście miesięcy.
Cały proces zmian "Batmanki" możemy prześledzić na Instagramie, który założyła mama dziewczynki. Ponadto, aby wesprzeć żmudne leczenie i długotrwałą rehabilitację, jej rodzice uruchomili specjalny sklep z lalkami. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na dalsze leczenie Luny, ponieważ to wyjątkowe znamię to nie tylko estetyka. Wielu lekarzy jest zdania, ze nieusunięcie tego typu zmian skórnych może zmienić się w nowotwór złośliwy. U dzieci wykonanie takiego zabiegu jest możliwe nawet już od 6. miesiąca życia.
