Alimenty na dziecko ma obowiązek wypłacać rodzic lub opiekun, wobec którego sąd wyda taki wyrok. Do kiedy musi to robić? Sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaje. Wiele zależy od wieku dziecka oraz wysokości zasądzonych alimentów.
Więcej informacji o świadczeniach znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Przyjęło się, że alimenty trzeba płacić do czasu, w którym dziecko osiągnie dorosłość, czyli skończy 18 lat. Nie zawsze tak się dzieje. Należności trzeba przesyłać do momentu, gdy pociecha nie będzie w stanie się utrzymać. Oznacza to, że jeśli młody człowiek ma 22 lata i się uczy dziennie, to jego rodzic nadal musi płacić alimenty na dziecko. W tym przypadku syn lub córka nie są w stanie podjąć pracy zarobkowej, lub nie pracują na cały etat.
Jeżeli jednak pociecha udaje, że się uczy lub zaczyna co roku nowe studia, by otrzymywać od ojca lub matki pieniądze, rodzic może założyć sprawę sądową o zatrzymanie obowiązku dalszego płacenia alimentów.
Sąd ustala wysokość alimentów i zazwyczaj wynoszą one 500 zł. Czasem zdarza się, że dziecko dostaje więcej lub mniej. Wszystko zależy od zarobków rodzica, który musi łożyć na utrzymanie potomka. Dla wielu matek i ojców 500 zł to niewystarczająca kwota. Utrzymanie i wychowanie dziecka jest bowiem bardzo kosztowne.
Trzeba wziąć pod uwagę, że wysokość alimentów nie jest stała. Sąd może zdecydować o ich obniżeniu lub podwyższeniu.
[