Krzysztof Ibisz ma dziecko. "Mama i dzidziuś czują się dobrze"

Krzysztof Ibisz i jego żona Joanna Ibisz doczekali się kolejnego dziecka. Znany prezenter został ojcem po raz trzeci. I choć dziecko pojawiło się na świecie kilka dni przed terminem, to zarówno ono, jak i jego mama, czują się dobrze.

Krzysztof Ibisz i jego młodsza o 27 lat partnerka Joanna Ibisz, która jest znana z udziału w programie "Top Model", zostali rodzicami. Prezenter ma już dwójkę dzieci z poprzednich związków - Vincenta i Maksymiliana, ale wspólnie para doczekała się pierwszej pociechy.

Zobacz wideo Krzysztof Ibisz wpadł na obiad do byłej żony. Nie obyło się bez żartów

Krzysztof Ibisz ma dziecko. "Krzysztof i Joanna są bardzo szczęśliwi"

57-letni Krzysztof Ibisz i jego 30-letnia partnerka Joanna Ibisz przywitali na świecie dziecko.  To ich pierwsza wspólna pociecha. Jak informuje Pomponik, dziecko pojawiło się na świecie kilka dni przed czasem, ale jest zdrowe.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Krzysztof i Joanna są bardzo szczęśliwi. Wszystko poszło zgodnie z planem - zdrowe maleństwo przyszło na świat zaledwie kilka dni przed terminem. Mama i dzidziuś czują się dobrze

- przekazuje wieści od informatora portal Pomponik.

Krzysztof Ibisz uczęszczał do szkoły rodzenia. Poleca to wszystkim rodzicom

Prezenter towarzyszył swojej żonie w szkole rodzenia. Jak sam poinformował, wiele się tam nauczył - mimo tego, że ma już dwójkę dzieci.

Trafiliśmy na fantastyczną szkołę rodzenia i wspaniałą panią. Myślę, że każda para powinna skorzystać z takich zajęć. To ogromna ilość wiedzy i informacji, przekazana przez profesjonalistów. Nawet jak się jest rodzicem, można się dowiedzieć wielu nowych rzeczy

- mówił w rozmowie z Faktem.

 
Poród to jeden z najpiękniejszych, ale zarazem najtrudniejszych momentów w życiu kobiety. Mężczyzna powinien potrafić wtedy za nią podążać. Na takich zajęciach właśnie dowiaduje się, jak wspierać partnerkę i jak być z nią w pełni. Kochani, jako przyszli rodzice nie przegapcie zajęć ze szkoły rodzenia. Potężna dawka wiedzy i mnóstwo praktyki. Głowy nam z Asią parują po dwóch dniach zajęć, ale ogarniamy

- dodał Krzysztof Ibisz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.